Świetne![]()
Świetne![]()
Ciekawy efekt na "Polce walczącej".
W internecie nie szukam miłości i akceptacji. Te tematy załatwiam w realu. W internecie szukam partnerów do dyskusji.
Aktualnie odpoczywam na autobanie.
Tym razem bardzo, niesione przez uczestniczki transparenty z hasłami budują nastrój zdjęć.
pozdrawiam Wiejo
Mam wrażenie, że te nowe hasła, to już tak trochę na siłę powstają.
W internecie nie szukam miłości i akceptacji. Te tematy załatwiam w realu. W internecie szukam partnerów do dyskusji.
Aktualnie odpoczywam na autobanie.
Wulgaryzmy zawsze i wszędzie są oznaką niskiej kultury.
Te plakaty, wykrzykiwane hasła, układane piosenki pokazują jak nie potrafimy się w naszym społeczeństwie kulturalnie wyrażać.
Nawet największe oburzenie nie tłumaczy dla mnie takiego języka.
A jeśli go używają politycy, wykładowcy, studenci czyli ci którzy powinni być inteligencją narodu to źle wróże nam na przyszłość bez względu kto będzie rządził.
Przesadzasz. Czasem może to być wyraz skrajnej bezsilności. Dramatem jest język polityków.
W internecie nie szukam miłości i akceptacji. Te tematy załatwiam w realu. W internecie szukam partnerów do dyskusji.
Aktualnie odpoczywam na autobanie.
Nie żebym bronił tekstów na transparentach, ale jednak politycy powinni spojrzeć w lustro.
Ktoś mówił w Sejmie o kanaliach i zdradzieckich mordach. Ostatnio jeden polityk powiedział że protestujący to nie Polacy i potrzeba im surowej kary, itd itd.
Zasiali słownictwo i jest co jest.
978
979
980
981
982
983
![]()
Dokładnie tak to widzę, ulica odpowiedziała politykom ich językiem. Brak dosadności byłby zapewne odczytany jako słabość protestujących.
W internecie nie szukam miłości i akceptacji. Te tematy załatwiam w realu. W internecie szukam partnerów do dyskusji.
Aktualnie odpoczywam na autobanie.