cerkiewki || Beskid Niski || mój wątek || mój drugi wątek|| makro||
Wychodzi się na pole, a nie na dwór o! ||Nadnaczelny Weryfikator TWA i wszystkiego
W moich wątkach można offtopować i grzebać w zdjęciach ||Łowca spamerów||
Gdyby internet istniał w pierwszej połowie XX w., uczylibyśmy się na lekcjach historii o falach protestów przeciwników penicyliny, oburzonych eksperymentami polegającymi na wprowadzaniu pleśni do organizmu. Na szczęście ten nośnik ludzkiej głupoty wymyślono dopiero pół wieku później.
www.sarwinski.com | najlepszy aparat to ten, który zostawiłeś w domu | fb
Nie trzeba sięgać tak daleko, wystarczy epidemia ospy we Wrocławiu. Było konieczne wprowadzenie przymusowych szczepień, bo mądrym alternatywnie nie przeszkadzał brak internetu. Szczęście, że władze lokalne miały wtedy jaja i możliwości. A niby ta komuna była taka beznadziejna...
W internecie nie szukam miłości i akceptacji. Te tematy załatwiam w realu. W internecie szukam partnerów do dyskusji.
Aktualnie odpoczywam na autobanie.
Serię z marszu antyszczepionkowców obejrzałem. Nie bardzo wiem o co im chodzi. Zdjęcia są bardzo dobre, tylko do mnie nie dociera przesłanie maszerujących. Jakiś KEDYW, "Niech nam żyje ojczyzna droga". O co chodzi?
Mural "100 lat praw wyborczych kobiet" jest kapitalny, kolorowy, kwiecisty, wart sfotografowania, Podoba mi się permanentna ozdoba, parasolka w ręce, kolory i wzory na obu nogach i żadnej pokory, olaboga.
TJ
Ostatnio edytowane przez Tadeusz Jankowski ; 8.08.21 o 21:32
Kraje o ustrojach totalitarnych zazwyczaj radzą sobie szybciej w takich sytuacjach. Władza wydaje polecenie i aparat przymusu wymusza jego realizację. Nie trzeba się przejmować reakcjami poddanych, skutkami ubocznymi czy też odpowiedzialnością gdyby się okazało że polecenie było błędne. Czasem, jak w przypadku tej epidemii ospy, takie szybkie, zdecydowane działanie jest zbawieniem, w innych sytuacjach (np. podczas rewolucji kulturalnej w Chinach) przynosi tragiczne skutki.
Pozdrawiam!
Marek Wyszomirski (wyszomir@toya.net.pl)
Bardzo ładne zdjęcia. Podoba mi się reporterskie zacięcie wykonawcy tych fotek. Moje uznanie.
Nadal nie rozumiem napisów typu "Dlaczego ingerujecie w nasze DNA" i co ma wspólnego ze szczepieniami hasło "Kradniecie nasze lasy" oraz "Eksperymenty na dzieciach".
TJ