hehe, no ten watek z elita fotografow ktora stac na drogie aparaty byl dobry
ja mysle ze bardzo dobrze miec i e3 i 5d
oba aparary uzupelnialy by sie swietnie
hehe, no ten watek z elita fotografow ktora stac na drogie aparaty byl dobry
ja mysle ze bardzo dobrze miec i e3 i 5d
oba aparary uzupelnialy by sie swietnie
chomsky:(gdzie jest Karol, on wszystko widzi w pasy?)
Jest i chwilami podziwia zapał chomsky'ego w niesieniu światła w ciemności...
Nie macałeś E-trzy ani swojej roboty ORF'ów z niego więc nie kpij, bo "pasiasty flagship" nigdy nie wydawał mi się zabawny...
Jedno jest pewne... nikt się nie spodziewał, że format FF tak szybko pojawi się w segmencie dla zaawansowanych amatorów. Bardzo jestem ciekawy dwucyfrowego Canona z FF. Nowa jednocyfrówka będzie zapewne poza zasięgiem przeciętnego klienta, ale dwucyfrówka...
I do tego wszystkiego 24-70/2,8 IS![]()
Nikon na "dniach" przedstawi d3x, a pod koniec roku ...oraz jasne stałki z AF-S.
Poprawcie mnie jeśli się mylę, ale czy matryca o dużej rozdzielczości w połączeniu z możliwością przełączania aparatu w tryb pracy na cropie nie zamyka tematu ekwiwalentu jako zalety cropa? Polecam obejżeć fotki zrobione d2xs z podpiętym dobrym tele w trybie niepełnej rozdzielczości.
the3big, tak taka mozliwosc zamyka temat cropa
z tym ze takie aparaty kosztuja fortune, np 1ds mk3 majacy 20 megapixeli
po cropie takim jak olek ma on raptem 5mega, czyli jak e1
pelna klatka musialaby miec 40 megapixeli aby zalety olkowego cropa byly pomijalne
bo wtedy dopiero mielibysmy realnie obraz 10 megapixelowy po cropie
a tego szybko raczej nei doczekamy w cenach dla amatorow
wniosek z tego plynie jasny, cropy i ff beda istniec razem w tych samych segmentach jeszcze dlugo
i to cropy wieksze, wlasnie olkowe beda mialy i maja najwiekszy sens
mamy duze powiekszenie w makro, wieksza glebie w makro i tanie i malo wazace tele
Ostatnio edytowane przez Marcin510 ; 23.05.08 o 18:32
Jeszcze przypomnę, że Wacek Wantuch swój pierwszy album o Krakowie zrobił Zenitem, a pierwszy album z gołymi babami jakąś przedpotopową cyfrową Olkową małpą.
Ostatnio edytowane przez Rafał Czarny ; 23.05.08 o 19:10
A Alex Majoli świetne fotki Olkowymi C-5050, C-5060, C-8080:
http://www.robgalbraith.com/bins/mul...id=7-6468-7844
(już kiedyś było na tym forum, ciekawy artykuł potwierdzający niejako tezy Chomskiego)
niektóre zdjęcia na pewno wszycy widzieli, dostały wysokie nagrody...
Ale fakt że matryca 40Mpix na FF załatwia sprawę x2 cropa.
Ograniczenia Mpix to raczej ograniczenia procesorów niż technologię matryc, ale tak jak w parę lat mamy kilkukrotny wzrost pojemności kart pamięci, za kilka lat procki spokojnie obliczą i 100Mpix. I może wtedy Olek wypuści FF z mocowaniem pasującym także do Zuiko 4/3. I wymyśli jakiś patent do wizjera by pokazywał crop (lub po prostu LV).
Ostatnio edytowane przez Piotr_0602 ; 23.05.08 o 19:29
były różne graty 4/3 (standardowe i pro)
jest: FF Canona
będzie: dodatkowo EP-1 z naleśnikami
Rafał jakie to ma znaczenie czym Wacek czy też inny człek robił fotki w życiu? Gdyby rynek był taki zdroworozsądkowy, to dawno konsumpcja, a za nią nasza cywilizacja ległyby w gruzach
Nurty są dwa...
Pierwszy Ty reprezentujesz i bez żenady napiszę, że dla mnie, to co piszesz jest bardzo wiarygodne. Stać Cię na kupno lepszego, a że nie potrzebujesz lub też nie czujesz takiej potrzeby, nie robisz tego. Stwierdzasz, że jak poczujesz potrzebę, to załatwi sprawę sklep i gotówka. I nie dorabiasz do tego ideologii.
Drugi nurt reprezentują ludzie, którzy często piszą zdroworozsądkowo, ale szczerości w tym zero. Od czasu do czasu posty utwierdzające w przekonaniu, że wystarczy kompakt przeplatane są nutką goryczy wywołanej faktem, że innych stać, a mnie nie.
Osobiście mnie ziębi kto i czym fotografuje. Analogiem, hybrygą czy kompaktem. Laboraty niosące ciemnym oświecenie omijam, bo są coraz mniej zjadliwe. Ich terapełtyczny charakter jest nader czytelny.
Zmierzam do tego, że szeroko dostępny FF mimo tych oświeceniowych laboratów staje się faktem. Tak jakby na przekórWszelkie spekulacje nt przyszłości cropa, nawet jeśli brzmią rozsądnie nie wiele znaczą w obliczu rynku jako wypadkowej oczekiwań klientów (tak naprawdę oczekiwań marketingu
) i poczynań producentów, a poducenci w segmencie semi pro i pro jasno opowiadają się za formatem FF.
Pozdrawiam...
Chodźcie na irca, zamiast tu się przerzucać frazesami. Albo na piwo chodźcie, o.
tylko nie z tym wątkiem na IRCA... proszę.....![]()