Obiektyw zaczął grymasić - przysłona nie słucha korpusu - gdy ustawię wartość inną niż pełne otwarcie i nacisne przycisk podglądu głębi ostrości to listki przysłony zamykają się na losową wartość. Czasem zacinają się i nie wracają do pełnego otwarcia. Czasem słychać jak silnik (mechanizm przysłony) brzęczy i bezskutecznie walczy z listkami...
Pozostaje rozebranie obiektywu i smarowanie jakość elementów czy tylko wyspecjalizowany serwis może pomóc? Czy po prostu obiektyw umiera?
Sterowanie obiektywem z korpusu jest ok - inne obiektywy działają poprawnie.