Olympus ma mieć drobny procent udziału w nowej firmie, no i pewnie dobrze by było pokazać, że jest kontynuacja, a nie odcięcie się z dnia na dzień.
jest dobrze
Nie jest tak, że nowy właściciel będzie szedł w rozwój sprzętu do przemysłu? Sprzęt konsumencki będzie "przy okazji".
Ma być na odwrót, jeśli wierzyć zapewnieniom. M4/3 ma być główną gałęzią produktów, a dostępną technologię chcą dodatkowo wykorzystać w sprzęcie dla przemysłu.
www.sarwinski.com | najlepszy aparat to ten, który zostawiłeś w domu | fb
Tak miało być, a teraz jest inaczej. Nie świadczy to dobrze o wiarygodności nowego właściciela
- - - - - - - - - - AKTUALIZACJA - - - - - - - - - -
Tu nie chodzi o lepszość, tylko o poronioną politykę i pozycjonowanie produktu. Wojna z FF mogła się skończyć tylko w jeden sposób. Większą szansę miałoby m4/3 jako uzupełnienie smartfonów, wykorzystanie ich słabych punktów. To takie moje prywatne zdanie. I nie przyjmuję argumentu, że jakość fot z m4/3 jest w większości zastosowań wystarczająca. To niestety nie wystarczy do przetrwania, bo w obecnych czasach nawet jakośc fot ze smartfona jest często wystarczająca. Twoje garażowe portrety są świetne, ale robione dobrym kompaktem, za ułamek ceny Olka, byłyby dokładnie takie same.
W internecie nie szukam miłości i akceptacji. Te tematy załatwiam w realu. W internecie szukam partnerów do dyskusji.
Aktualnie odpoczywam na autobanie.
Nic dodać nic ująć. Zgadzam się z Tobą.
https://www.optyczne.pl/15535-news-N...u_Olympus.html
- - - - - - - - - - AKTUALIZACJA - - - - - - - - - -
Chinczyk już od jakiegoś czasu produkuje następcę OM-D pod trochę zmienioną nazwą.
https://allegro.pl/oferta/olimpia-oy5050-7625097850
W ogródku sąsiadki są ładne kwiatki.
Popieram Stopkę Krakmana !
LUBIĘ WYCHODZIĆ NA DWÓR, NA POLE MAM ZA DALEKO.
W zamierzchłych czasach (końcówka ubiegłego wieku) to cudo pod nazwą Canomatic było wciskane za grube pieniądze ludziom naiwnym. Zazwyczaj wyglądało to tak, że 'cudzoziemiec' na parkingu (często udający Włocha lub Francuza) sprzedawał swój cenny aparat (najnowszy model Canona) za pół ceny gdyż okradziono go z portfela i potrzebował pilnie gotówki na nocleg lub paliwo...
Pozdrawiam!
Marek Wyszomirski (wyszomir@toya.net.pl)
Pamietam jak ok 20 lat temu (kiedy ja małem FEDa) kolega pokazał mi podekscytowany, jaki ma świetny aparat. Dostał od ciotki z USA. Właśnie to był Canomatic. Jak to zobaczyłem, to zrobiło mi się go żal
Moje fotografie: www.beluch.pl | Grupa dyskusyjna M43 Polska