Ciekawy temat, wiem że stary, ale dopiero teraz go znalazłem i z ciekawością przeczytałem. Sam używam lornetek Nikona i uważam że są bardzo dobre. Mam w domu 3 sztuki: - Nikon Monarch HG 8 x 42. Ta lornetka to rewelacja pod względem rozmiaru, wagi, i jakości obrazu i jakości wykonania. Jedyna wada to cena, to nie jest to budżetowe rozwiązanie. - Nikon PROSTAFF 3S 10x42. Zaskakująco dobra jakość obrazu za niską cenę. Kosztuje mniej niż 20% tego co Monarch HG powyżej, a nie odstaje dużo na minus. Świetny stosunek jakości do ceny. - Nikon Aculon 10x25. Malutka lornetka, bardzo wygodna... i praktycznie nie używana. Jak dla mnie to zabawka. Co z tego że poręczna jak ma tak kiepskie światło że nikomu się nie chce jej wyciągać z plecaka, bo żadna przyjemność używania tej lornetki do podziwiania widoków. Jak dla mnie najepszym kompromistem jakość / rozmiar to lornetki 8x42.
Przejawy frustracji: mój wątek ze zdjęciami. www.fotografianowoczesna.pl
Zamieszczone przez m_a_g Ciekawy temat, wiem że stary, ale dopiero teraz go znalazłem i z ciekawością przeczytałem. Sam używam lornetek Nikona i uważam że są bardzo dobre. Mam w domu 3 sztuki: - Nikon Monarch HG 8 x 42. Ta lornetka to rewelacja pod względem rozmiaru, wagi, i jakości obrazu i jakości wykonania. Jedyna wada to cena, to nie jest to budżetowe rozwiązanie. - Nikon PROSTAFF 3S 10x42. Zaskakująco dobra jakość obrazu za niską cenę. Kosztuje mniej niż 20% tego co Monarch HG powyżej, a nie odstaje dużo na minus. Świetny stosunek jakości do ceny. - Nikon Aculon 10x25. Malutka lornetka, bardzo wygodna... i praktycznie nie używana. Jak dla mnie to zabawka. Co z tego że poręczna jak ma tak kiepskie światło że nikomu się nie chce jej wyciągać z plecaka, bo żadna przyjemność używania tej lornetki do podziwiania widoków. Jak dla mnie najepszym kompromistem jakość / rozmiar to lornetki 8x42. Jak dla mnie najepszym kompromistem jakość / rozmiar to Monarch 8x30. Masz rację, nie są tanie ale warto zapłacić by cieszyć oko.
Zamieszczone przez Jozeffo Jak dla mnie najepszym kompromistem jakość / rozmiar to Monarch 8x30. Masz rację, nie są tanie ale warto zapłacić by cieszyć oko. WIesz co, 8x30 w ręku nie miałem ale kiedy będę miał możliwość to sprawdzę bo faktycznie to interesująca kombinacja.
ostatnio kupiłem Pentax Papilio II 8,5x21 jako uzupełnienie 10*42, teraz już wiem, że 8/10x42 to minimum do komfortowej obserwacji jako jedyna lornetka
Prawdziwy mężczyzna nie je miodu, tylko żuje pszczoły
Ja mam sprzęt z niższej półki: - niefirmowa 10x50 porro - Levenhuk Karma Plus12x32 pryzmat dachowy Pierwsza większa i cięższa, ale ma większą głębię ostrości mnie trzeba ostrzyć. Nie narzekam w zasadzie na nią. Druga lekka na wyjazdy. Optycznie trochę lepsza, azot. Tylko więcej ostrzenia.
Zamieszczone przez viruuss ostatnio kupiłem Pentax Papilio II 8,5x21 jako uzupełnienie 10*42, teraz już wiem, że 8/10x42 to minimum do komfortowej obserwacji jako jedyna lornetka Zamówiłem wczoraj Nikon Monarch HG 8x30, zobaczymy jaki to daje kompromis. Zgadzam się że 8x42 to komfort obserwacji który będzie trudny do pobicia.
Miałem kiedyś wojskową radziecką 20x50. Fajnie ściągała. Pogranicznicy na Kasprowym to mi zazdrościli, bo widać było dokładnie chłopaków na Świnicy. Miała wady: ciężar i brak stabilizacji. Optycznie fajna. A lornetka skończyła marnie - jak w 2010 r. powódź zalała mi garaż, to lornetka utonęła. W środku było potem pełno błota.
cerkiewki || Beskid Niski || mój wątek || mój drugi wątek|| makro|| Wychodzi się na pole, a nie na dwór o! ||Nadnaczelny Weryfikator TWA i wszystkiego W moich wątkach można offtopować i grzebać w zdjęciach ||Łowca spamerów||
Zamieszczone przez Bodzip Miałem kiedyś wojskową radziecką 20x50. Fajnie ściągała. Pogranicznicy na Kasprowym to mi zazdrościli, bo widać było dokładnie chłopaków na Świnicy. Miała wady: ciężar i brak stabilizacji. Optycznie fajna. A lornetka skończyła marnie - jak w 2010 r. powódź zalała mi garaż, to lornetka utonęła. W środku było potem pełno błota. Wiem o czym mówisz bo też takiej lornetki używałem od dziecka do nastolatka - ojciec w armii zawodowo był i tego typu sprzęt mieliśmy na każdym wyjeździe na ryby czy pod namiot, a było ich dużo. Te lornetki były naprawdę dobre, ale ten rozmiar i ciężar - w czołgu je można było wygodnie trzymać, ale w plecaku turystycznym niekoniecznie
Zamieszczone przez m_a_g Wiem o czym mówisz bo też takiej lornetki używałem od dziecka do nastolatka - ojciec w armii zawodowo był i tego typu sprzęt mieliśmy na każdym wyjeździe na ryby czy pod namiot, a było ich dużo. Te lornetki były naprawdę dobre, ale ten rozmiar i ciężar - w czołgu je można było wygodnie trzymać, ale w plecaku turystycznym niekoniecznie sęk w tym, że optycznie były takie sobie, jedyna zaleta to taka, że były jak niczego nie było, podobnie było z kolumnami Altus itp, człowiek się cieszył, że ma inna sprawa, że nie bardzo miał do czego porównać mnie na ziemię w sprawie lornetki sprowadziła okazja popatrzenia przez 8x42 Swarovskiego
Zamieszczone przez viruuss sęk w tym, że optycznie były takie sobie, jedyna zaleta to taka, że były jak niczego nie było, podobnie było z kolumnami Altus itp, człowiek się cieszył, że ma inna sprawa, że nie bardzo miał do czego porównać mnie na ziemię w sprawie lornetki sprowadziła okazja popatrzenia przez 8x42 Swarovskiego Może i tak, faktycznie punktu odniesienia brakowało do tego 30 lat temu wzrok miałem na pewno lepszy niż dzisiaj więc nic dziwnego że każda lornetka wydawała mi się dobra
Zasady na forum