Cóż, ja już jakiś czas temu swoje wypociny wysłałem i co ma być to będzie, będę musiał z tym żyć i borykać się z wynikiem głosowania do końca życia
Kto wie, może to nawet zmieni całe moje jestestwo, więc uważajcie przy głosoowaniu, czyli głosujcie na mnie, bo inaczej...... efekt motyla