My z Marysią jak zwykle od piątku.
W Majdanku byłem i więcej nie idę.
Zobaczę jak to będzie wyglądało i czy będzie możliwość zostać na poniedziałek.
...
no i nadal nie mam informacji o psie. Niestety nie mam jej z kim zostawić - więc albo jedzie z nami, albo my nie jedziemy. No takie realia![]()