Przecież tu praktycznie nie ma przepałów!Tylko na pierwszym jest delikatny na daszkach. Nie ma żadnego problemu.
Zdecydowanie masz coś nie tak z aparatem. Najprawdopodobniej jest to uszkodzona prawa sprzączka lewego włącznika histogramu. Wbrew pozorom nie trzeba iść z tym do serwisu. Naprawia się to prościej: trzeba się zrelaksować i cieszyć zdjęciami.
A sprawdz te jeszcze raz.
http://www.renderosity.com/mod/galle...ername=mirek54
I tak Was lubie
@Darek...
szukasz dziury w całym...
Dałeś takie kady i się dziwisz, ze mogą tam byc przepalenia?
ech...
Nie zajmuję się już sprawami technicznymi forum. Prośba o zgłaszanie wszystkiego do Jacka.
Mam na ten temat inne zdanie.
Nie opieram sie jedynie na Olku i to nie jest moj 1 aparat cyfrowy.
Biorac Pentax-a K10D, Nikon D80 i Samsung GX-1L nie
mam problemow z przepalami na pomiarze matrycowym.
Chodzi to lepiej a
na Olku E-410 jest wyraznie gorzej...
To wlasnie zauwazylem.
Latwo zwalic wszystko na fotografa i owszem na 3 zdjecia
E-410 dwa odwalam na przepaly.
Dziwne, ze inne aparaty tego tak nie robia ? Przypadek czy
mam przywidzenia ? albo jestem zlosliwy dla Olka ?
Zauwazylem jeszcze, ze Olek pokazuje przepalenia i
czasem nie ma przepalenia a czasem jest.
Moim zdaniem korpus blednie informuje o przepaleniach
informujac z wyprzedzeniem.
Problem polega ze nie moge ocenic na ile jest to wyprzedzenie a
na ile faktyczne przepalenie.
Nie ma brzydkich aparatow tylko wina czasem brak
Alez głupoty piszesz... kazdy aparat ma swoją specyfikę, trzeba go po prostu wyczuc. Tyle. u mnie to trwało kilka miesięcy![]()
Nie zajmuję się już sprawami technicznymi forum. Prośba o zgłaszanie wszystkiego do Jacka.