Witam
Parę dni temu zakupiłem Olympusa OM-D E-M10 Mk II w jednym z popularnych w naszym kraju elektro marketów. Dzisiaj postanowiłem sprawdzić czy matryca jest czysta bo już przy pierwszym zakładaniu obiektywu zauważyłem na niej drobinkę paprochu. Ustawiłem aparat w tryb A , przesłona na f22 iso 200 ostrość manual skręcona i zoom na maxa. Na zdjęciach są widoczne 2 plamki Strasznie mnie to zirytowało i chciałbym coś z tym zrobić... Czy kontaktować się z serwisem olympusa czy zanieść go do elektro marketu ? Mam obawy że ciężko będzie wyjaśnić w sklepie w czym jest problem i pewnie nie wymienią na nowy tylko będą chcieli żebym odesłał na gwarancje. W moim mieście jest jeszcze serwis aparatów który zajmuje się też czyszczeniem matryc ale nie wiem czy powianiem z niego skorzysta skoro aparat jest nowy , mam go dopiero 3 dzień i jest przecież na gwarancji.
Nie wiem czemu ale nie mogę wgrać zdjęć , musiałem dodać je za pomocą fotosika i dopiero wkleić link... Spróbuje jeszcze z biała kartką papieru, może lepiej będzie widać.