Witam,
Kupiłem 1,5 roku temu zestaw Olympusa OMD M10 Mark III z 2 kitowymi szkiełkami 14-42 (naleśnik) i 40-150 mm (4-5,6).
Do zestawu brakuje mi jasnego szkiełka o ogniskowej z zakresu 20-30 mm do zdjęć rodzinnych. Czasem jakiś portret w plenerze a czasem po prostu fotki w domu.
Jestem amatorem, interesuję się fotografią ale nie jestem jeszcze specjalnie biegły w zagadnieniach foto, dlatego mam do Was pytanie:
Wstępnie zainteresował mnie M.Zuiko 25mm 1,8 ponieważ obecnie (do 15 stycznia) jest on w promocji Olympusa: https://shop.olympus.eu/pl_PL/promo.html?id=12837 i można go kupić teraz oficjalnie za 1350 zł. (cashback 450 zł) Podejrzewam, że spełniłby moje oczekiwania ale też zauważyłem też, że bez łaski można nabyć o połowę taniej Panasonica LUMIX G 25MM F/1.7 (m 4/3) . Zastanawiam się tylko, czy są jakieś skutki uboczne zamontowania tego Lumixa do mojego Olka, czy coś będzie nie trybić, nie ostrzyć, jakieś funkcje nie będą działać itp. No i czy w ogóle to dużo gorsze szkiełko od M.Zuiko?
A może jest jakiś inny obiektyw, którym powinienem się zainteresować?
Testowałem M.Zuiko 45mm 1.8 ale jest dla mnie trochę za wąski. Mgłbym go wziąć ewentualnie kiedyś jako kolejne szkiełko.
Mój budżet to ok 1000-1200 zł. Mógłbym ewentualnie dołożyć do tego do M.Zuiko 25mm w promo o ile faktycznie warto.