Miejsce przypadkowe, ale bardzo urokliwe. Rzadko się w tym wątku ostatnio odzywam, ale śledzę systematycznie z dużym zainteresowaniem.
Miejsce przypadkowe, ale bardzo urokliwe. Rzadko się w tym wątku ostatnio odzywam, ale śledzę systematycznie z dużym zainteresowaniem.
Pozdrawiam!
Marek Wyszomirski (wyszomir@toya.net.pl)
cerkiewki || Beskid Niski || mój wątek || mój drugi wątek|| makro||
Wychodzi się na pole, a nie na dwór o! ||Nadnaczelny Weryfikator TWA i wszystkiego
W moich wątkach można offtopować i grzebać w zdjęciach ||Łowca spamerów||
W Norwegii nie ganiają. O ile wiem, prawo tam pozwala nie pytając nikogo o zgodę biwakować na dowolnym miejscu pod warunkiem zachowania odpowiedniej odległości (nie pamiętam już jakiej, ale niezbyt dużej - pewnie ze 100m) od budynków. Oczywiście należy po sobie miejsce zostawić w takim stanie w jakim je się zastało.
Pozdrawiam!
Marek Wyszomirski (wyszomir@toya.net.pl)
Na terenie prywatnym i na terenie parków narodowych gdzie jest płatny wstęp biwakować nie wolno. Są tam stosowne tablice informacyjne, najczęściej w języku norweskim .
Generalnie z rozbijaniem namiotów nie ma problemów.
W Spiterstulen, mimo że znajduje się w parku narodowym też można biwakować. Fajne jest to, że mimo braku kubłów na śmieci na każdej ścianie budynku, jest tam czysto i nie walają się po ziemi śmieci.
Wielkie brawa za to dla Norwegów.
305
306
A z misiów to największe chyba są lisy. Nie ma też co za bardzo liczyć na renifera czy łosia, aby "ludzia" "przetrącił" w ramach wieczornej przekąski...
Więc spokojna Twoja rozczochrana. Nic cię tam nie pożre. No prawie nic .... poza meszkami .
To jest stare niepisane prawo zwyczajowe funkcjonujące tam od "zawsze" . Z tym, że te 100 m to pewnie wymyśliła jakaś biurwa w ministerium . Pierwotnie ponoć chodziło o to, że biwakując w jakimś miejscu masz być "niewidoczny" dla mieszkających tam ludzi.
Mieszkający tam ma prawo i oczekuje tego, aby rano wyglądając przez okno swojego domu nie widzieć Twojego obozu.
I w takiej sytuacji te 100 metrów robi się śmieszne. Bo w mieście to sporo, ale już w interiorze niekoniecznie . Co widać na moich zdjęciach.
Jak zwykle świetne ostatnie wrzuty. Niesamowitą ilość ciekawych miejsc odwiedziłeś. Gratki !
"Jeżeli nie jesteś zdolny widzieć więcej ponadto co widzialne, nie możesz zobaczyć niczego" - Ruth Bernhard
"Zmarnowałeś" mi całą godzinę na czytanie i oglądanie tych 35 stron
Foty świetne, kadry wysmakowane i dobrze opisane. Z przyjemnością będę śledził wątek.
Jacek
u mnie tam jedynie 18 stron wystarczyło zwiększyć liczbę postów na stronę i będzie mniej
PS - ostatnie miodne
- - - - - - - - - - AKTUALIZACJA - - - - - - - - - -
Miło mi poinformować że poniższa fota została zgłoszona do konkursu na najlepsze foto Lutego
gratulacje
Żyj z całych sił i uśmiechaj się do ludzi, bo nie jesteś SAM...
Życie jest zbyt krótkie by przejmować się porażkami..
gulasz się szlaja - za królikami, po górach, Kambodża'17, Kolumbia'18, Islandia'22
307 kapitalne - jak leżące "foczki" - znaczy "gołe baby"
cerkiewki || Beskid Niski || mój wątek || mój drugi wątek|| makro||
Wychodzi się na pole, a nie na dwór o! ||Nadnaczelny Weryfikator TWA i wszystkiego
W moich wątkach można offtopować i grzebać w zdjęciach ||Łowca spamerów||
Moja przygoda z morzem Kapitan I , II , V rejsu PBO