Kurczę, piękna ta Norwegia jest i bardzo ładnie nam ją pokazujesz.
Ja wyróżnię 1793 i - nie będę oryginalny - 1794, światło cudo.
Ale mam za to "problem" z odbiorem 1798.
Mam wrażenie, że dość mocno "wygasiłeś" na zdjęciu tę lampę - podczas gdy jest tu ona chyba głównym źródłem światła.
Światło sięga daleko - za daleko jak na tak zgaszoną lampę.
Chyba że za plecami była jeszcze jedna lampa (albo inne źródło światła), które rozjaśniło okolice tego trapu.
Ale to tylko takie moje wrażenie - możliwe, że błędne, wzrok już mocno dzisiaj zmęczony...