Ale tam jest zajebiscie. Tylko jak śnieg, wieje i mróz, to już tak zajebiscie nie jest.
cerkiewki || Beskid Niski || mój wątek || mój drugi wątek|| makro||
Wychodzi się na pole, a nie na dwór o! ||Nadnaczelny Weryfikator TWA i wszystkiego
W moich wątkach można offtopować i grzebać w zdjęciach||Łowca spamerów||
Jak zgromadzisz opal i żarcie w tym drugim, starszym domku, rybę zanęcisz, i czasami coś złowisz , to czemu nie. W końcu ocean z rzadka zamarza we fiordach tez.
więcej jak wymiennik do pompy ciepła wrzucisz do wody i zakotwiczysz na dnie, a obok postawisz maszynkę do produkcji prądu z fal i pływów, to nawet paneli fotowoltaicznych nie będziesz musiał instalować i ogrzejesz chałupę za free...
E-M1 Mark II; E-M5 Mark II; E-PM2 IR red+, E-PL5 IR blue; Fuji X-T1; X-M1; garść słoików; Sigma DP2; Hauwei P20 Pro
Obawiam się że takTam przypomniałem sobie jak to jest nie spotkać ludzi przez dzień, dwa albo i trzy. Kiedyś tak było w Bieszczadach, ale to nie wszyscy pamiętają.
Pociechą jest to, że nie musisz martwić się lodówkę.....
Prawie ze wszystkim się zgodzę. Tylko ta woda to jezioro i nici z zanęcania i rybek. No chyba,ze zadbasz o przerębel i będziesz go pielęgnował jak niemowlę.![]()
cerkiewki || Beskid Niski || mój wątek || mój drugi wątek|| makro||
Wychodzi się na pole, a nie na dwór o! ||Nadnaczelny Weryfikator TWA i wszystkiego
W moich wątkach można offtopować i grzebać w zdjęciach||Łowca spamerów||
Przeglądając można się odurzyć w pięknie tych terenów.
pozdrawiam Wiejo
Moi Staruszkowie jeździli w Bieszczady w latach 60 - rzeczywiście było to wtedy odludzie, chociaż już była "Wielka Pętla" i budowano "Małą Pętlę". Tata opowiadał, że na szlakach było więcej żmij niż ludzi.![]()
Ja byłem pierwszy raz w 1983 roku na obozie wędrownym z Ustrzyk Dolnych do Cisnej - mieszkaliśmy w schroniskach PTSMu. Przemieszczaliśmy się na piechotę lub auto-stopem. Na niektórych odcinkach samochód widziało się raz na godzinę.
Potem jeździłem wiele razy z bratem pod namiot - były odcinki że przez cały dzień marszu nie spotykało się nikogo - szczególnie w rejonie Chryszczatej i Wołosania. Na Połoninach już jednak ludzi było więcej, ale też pamiętam że jak szliśmy z Ustrzyk Górnych do Wetliny przez Rawki, to po południu na Dziale byliśmy sami. A za wejście na Kremenaros można było wylądować w areszcie - i to niekoniecznie polskim.
Czasem mi tęskno za takimi miejscami![]()
Marku, opisywałem to gdzieś w moim wątku z Bieszczad -> https://forum.olympusclub.pl/threads...highlight=suck
ale tam jest tyle wpisów że nie powiem dokładnie gdzie. @paparapa, mam nadzieję że nas nie pogonisz za zrobienie Ci kipiszu z wątku![]()
cerkiewki || Beskid Niski || mój wątek || mój drugi wątek|| makro||
Wychodzi się na pole, a nie na dwór o! ||Nadnaczelny Weryfikator TWA i wszystkiego
W moich wątkach można offtopować i grzebać w zdjęciach||Łowca spamerów||