Patrze na tablice i nie widzę tej dużej przewagi , nie u Sony A6500 . Są aparaty apsc , gdzie ta przewaga sięga te 1EV spokojnie . Seria A6.... akurat tym się może chwalić, jak niski szum.
Patrze na tablice i nie widzę tej dużej przewagi , nie u Sony A6500 . Są aparaty apsc , gdzie ta przewaga sięga te 1EV spokojnie . Seria A6.... akurat tym się może chwalić, jak niski szum.
Różnica w szumach jest około 1 EV między m4/3 a APS-C i między APS-C a FF (+/- 1/3 działki poprawki na różne technologie matryc). Tu nic się nie zmieniło od lat i pewnie się nie zmieni. Dużo ciekawsze rzeczy dzieją się w silnikach JPEG i DR.
www.sarwinski.com | najlepszy aparat to ten, który zostawiłeś w domu | fb
Około , słowo klucz . Ustaw tablice ( raw dpreview) a6500 na iso800 i Em1ii na iso 400 , popatrz na twarze tych ludzików i znajdź te 1EV . W takim Nikon D500 canon czy fuji znajdę , w sony nie.
W sumie jakbym teraz drugi raz stał przed koniecznością kupna bezlustra to poważnie rozważyłbym Fuji X-T20/X-T30.
Olek ma na plus dobrą optykę, ogromny wybór szkieł, fajną stabilizację.
Idealnego sprzętu nie ma
www.sarwinski.com | najlepszy aparat to ten, który zostawiłeś w domu | fb
Dalej gdybasz . Ustaw na tablicy jakie chcesz iso większe o 1ev na A6500 niż na em1 II i sprawdź tą "przepaść". Tylko mi nie mów ,że zdjęcia tych tablic są źle wykonane , bo zawierzę zdecydowanie nim , niż gdybaniom użytkowników.
www.sarwinski.com | najlepszy aparat to ten, który zostawiłeś w domu | fb
Ale miałeś ustawić na olku ISO 6400 na Sony 12800. Wtedy się przypatrz i szukaj ev różnicy. Ale wiem, że jesteś nieprzekonalny
Z jednej strony prawda - Olek szumi bardziej. A z drugiej nie wyobrażam sobie sytuacji częstego używania ISO większego niż 3200. Taki nawyk z przeszłości. Prędzej przychodzi mi na myśl, żeby korzystać z wydajnej stabilizacji (o ile scena nieruchoma) niż dźwigać ISO w górę. Ale może się mylę, a mając dobre ISO zmienia się wyobraźnia i zaczyna się korzystać z nowych możliwości.
AKra