Tyle , że miałeś możliwość zrobienia np 36 klatek tylko w słońcu , lub tylko w pomieszczeniach . A jak brałeś ilforda deltę (chyba 3200) to tylko w ciemnicy (koncerty , muzea itp) Czyli za każdym tematem musiałeś mieć inną rolkę , z inną czułością i konkretnym ziarnem . I mało tego , musiałeś mieć własną wiedzę jak naświetlony "po Twojemu" wyjdzie na konkretnym papierze . Dzisiaj po prostu się to ustawia w zależności od warunków i tematu .
... ale spoko . Ludziska pstrykają na awtomacie i też mają frajdę .