Witam wszystkich. Chciałbym prosić o ocenę mojej pierwszej panoramy. Wykonana była bez użycia statywu i innych przyborów.
http://picasaweb.google.com/hubertma...90221032216306
Z góry dziękuję za wszelkie rady i kreatywne komentarze.
pozdrawiam
Witam wszystkich. Chciałbym prosić o ocenę mojej pierwszej panoramy. Wykonana była bez użycia statywu i innych przyborów.
http://picasaweb.google.com/hubertma...90221032216306
Z góry dziękuję za wszelkie rady i kreatywne komentarze.
pozdrawiam
Ostatnio edytowane przez hmar ; 15.05.08 o 10:31
E-1 + 14-45 3.5-5.6(czeka na nowego właściciela), 35 3.5(sprzedane), FL36(sprzedane), 40-150 4-5.6(czeka na nowego właściciela)
Canon 40D+30D, 50 1.8, 70-200 4 L, 20-35 2.8,18-55 3.5-5.6 IS, 28-105 3.5-4.5, 430EX, Velbon Sherpa 600R i trochę szkieł M42
Szkoda, że taka mała. Odrobinę większa pokazała by odrobinę szczegółów i można by coś więcej powiedzieć.
Tyle ile moim zdaniem można z tego zdjęcia wywnioskować, to przede wszystkim nie widać łączeń. Jak na pierwszy raz to duży plus. Zdaje się, że mimo braku dodatkowych gadżetów wykonałeś tą panoramę zgodnie ze sztuką.
Co do tematu zdjęcia... Szkoda, że nie pociągnąłeś tej panoramy dalej po rzece w prawo.
Z ciekawości zapytam, czym sklejałeś?
Ostatnio edytowane przez hades ; 15.05.08 o 13:41
Program ArcSoft-u Panorama Maker 4.
to może przez ten link się uda wejść: http://lh6.ggpht.com/hubertmarek/SCo...norama%202.jpg
Nie wiem jak tutaj zamieścić w pełnej wielkości panoramę, foto po złożeniu daje ponad 5MB.
Ostatnio edytowane przez hmar ; 15.05.08 o 09:56
E-1 + 14-45 3.5-5.6(czeka na nowego właściciela), 35 3.5(sprzedane), FL36(sprzedane), 40-150 4-5.6(czeka na nowego właściciela)
Canon 40D+30D, 50 1.8, 70-200 4 L, 20-35 2.8,18-55 3.5-5.6 IS, 28-105 3.5-4.5, 430EX, Velbon Sherpa 600R i trochę szkieł M42
MSZ jest OK jeśli chodzi o kwestię łączenia (bardzo dobrze), natomiast po powiększeniu niestety obraz traci - kolory są jakieś wyprane, brudne, mało nasycone; samo zdjęcie stosunkowo nieostre. Niemniej jednak jak na pierwszy raz nieźle.
"Wszyscy jesteśmy Morrisami" (Chuck Morris, Guantanamo, 1974)