Problem z oceną zdjęć - Konstruktywne komentarze mile widziane ;)

Witam wszystkich.

Jestem świeży i jak każdy kiedyś - tak i ja stawiam swoje pierwsze kroki w lustrzance cyfrowej Przyznam, że mam problem z kwalifikowaniem zdjęć, które sam wykonałem (w sensie, które jest cokolwiek warte zainteresowania, a które nie). Dlatego zwracam się do wytrawnych fachowców o oceny i krytyczne spojrzenie. Nie zależy mi na schlebianiu, tylko raczej na konstruktywnych komentarzach - i na takowe liczę Jak będzie gniot to gniot i już walcie prosto z mostu Jako, że nie dysponuję studiem, ani też nie ma "dostępnych pod ręką" - "młodych pięknych i chętnych" modelek; na moich zdjęciach królować będzie przynajmniej na początku moja rodzinka Każde z moich zdjęć będzie poddane lekkiej obróbce graficznej, w sensie kontrast, krzywe, ostrość.

Pozdrawiam i liczę na odzew

M-1.

Odpowiadając na wezwanie... w związku z faktem, że zdarza mi się fotografować dzieciaki odpisuję co następuje:

Bardzo lubię serię książek National Geographic z cyklu Szkoła Fotografowania... nie są może rewelacyjne pod względem wiedzy, ale pozwalają nauczyć sie przynajmniej na początku patrzenia na świat okiem obiektywu. Poza tym pełne są uroczyć stwierdzeń w stylu: 'na początku warto fotografować swoją rodzinę, nikt tak jak oni nie zniesie dzielnie kolejnej serii zdjęć' (parafrazując). Właśnie dlatego warto trenować na rodzince.

Zdjęcie można by rozłożyć w prosty sposób na kilka czynników:

1. Światło - naturalne, okienne, ładne, mimo tego, że pada z boku nie zacieniło znacząco prawej strony twarzy, dało tym samym niezłą plastykę i dobrze oddane szczegóły. Mankamentem może być natomiast obróbka oczu, na którą jak mniemam się pokusiłeś... jeżeli już koniecznie musisz to rozjaśnij same źrenice, ewentualnie do tego lekko całe oczodoły, ale nigdy białka oczu. To chyba jedyny tak naprawdę drażniący mnie fragment zdjęcia.
Trochę brakuje mi też tutaj rozpiętości tonalnej, kontrastów, mocnych czerni... ale ja mam zboczenie na tym punkcie.

2. Kadr - Prosty, naturalny, dosyć neutralny, wręcz centralny z lekko zaakcentowaną prawą stroną, w którą zerka chłopiec - i dobrze! Podoba mi się także kadrowanie po skosie. Dodaje troszkę dynamiki. Jest porządnie, choć nie wyszukanie. Dosyć bezpiecznie wszystko się układa, miło się patrzy.

3. Chwila - Dla mnie najważniejsza część fotografii. Tutaj widzę wypatrzoną, ustrzeloną, sprawiającą wrażenie totalnej spontaniczności. Twarz dziecka zainteresowana czymś, wpatrzona w punkty, wręcz nieobecna a Ty dobrze to obserwujesz. Troszkę mi szkoda tylko, że z góry spoglądasz, bo lubię kadry z poziomu oczu

No to chyba tyle. Pozdrawiam

Originally Posted by sanminen

Jako, że nie dysponuję studiem, ani też nie ma "dostępnych pod ręką" - "młodych pięknych i chętnych" modelek; na moich zdjęciach królować będzie przynajmniej na początku moja rodzinka

Chętna do pozowania rodzinka to czasem bezcenny skarb, wiem coś o tym

Co do Twego portretu, dla mnie ok. Może jedna uwaga - teraz na drugim policzku masz dwie kropy światła i oko w cieniu. Skoro masz czas na ustawianie światła, to dobrze jest aby drugie oko też było oświetlone, najprościej tak manewrować światłem aby na drugim policzku stworzył się trójkącik obejmujący oko i kawałek policzka.
W sumie to szczegół, portret moim zdaniem jest przyzwoity.
No i plus dla Ciebie za wstępną selekcję własnych dokonań, i ze nie wrzuciłeś na raz 20 zdjęć

Super, dzięki za pierwszy komentarz. Wg. mnie idealnie trafiony.

Jeśli chodzi o książkę, to jestem w posiadaniu aż 2 ale akurat tak się złożyło, że jest wśród nich "Szkoła fotografowania national geographic" - nie wiem czy dokładnie o tą chodzi ale pewnie tak, tyle że ona traktuje nie tylko o fotografowaniu dzieci.

Ad. 1. Tak rozjaśniałem i zwiększałem kontrast całych oczu i też chciałbym uzyskać większą rozpiętość tonalną, ale niestety nie potrafię póki co - nad czym zresztą ubolewam

Ad. 2. Nie ma co komentować pochwał

Ad. 3. Sytuacja jak najbardziej spontaniczna - dziecko oglądało bajkę. Akurat to jest jedno z nielicznych zdjęć kadrowanych z góry, a tak przy okazji to większość mam kadrów poniżej poziomu oczu dziecka, ale takie też postaram się tutaj dodać.

-M jeszcze raz dziękuję za komentarz i doceniam - a jednocześnie liczę na kolejne "porady", przy okazji następnych zdjęć.

Pozdrawiam

Bardzo przyjemne zdjęcie. Jeśli to debiut, to IMHO bardzo udany. Moje pierwsze foty były sto razy gorsze.

Do Agapiet:

Dzięki za komentarz.

Problem właśnie polega na tym, że nie mam możliwości manipulowania światłem. Jest to światło zastane (okno). A co do wstępnej selekcji to właśnie tak się składa, że mam z tym wielki problem.

Pozdrawiam

Ano dokładnie o tą książkę chodzi Bardzo lubię tą serię.
Rozpiętość tonalną najlepiej zwiększać krzywą tonalną (chociaż to trochę mylne stwierdzenie, bo w zasadzie jedynie oszukuje się ludzkie oko )

Zdjęcia kadrowane poniżej poziomu oczu też mogą być problematyczne ze względu na "świnkowy nos" - gdy widać dziurki od nosa często trudno uzyskać fajny portret.

Czekam na kolejne.

Sanminen,
Bardzo znośne zdjęcie, prawie wszystko napisał M-.
Jesli chodzi o okno jako żródło światła, to możliwości wykorzystania są moim zdaniem bardzo duże. Inne oświetlenie daje okno z gęstymi firankami, inne okno wysokie, niskie, z sadem za oknem, także dużą rolę grają ściany w pomieszczeniu, obecność innych okien, odległość modela od okna, itd.
Bardzo dobrze, ze pokazałeś tylko jedno zdjęcie i od razu dobre oraz z dużą rola światła. Powstała dyskusja o sprawach elementarnych, ale bardzo rzeczowa i pożyteczna. Nigdy nie za wiele przypominania sobie i innym o roli światła.

Pzdr, TJ

Do TJ,

Dzięki za podpowiedź z tym oknem - zapomniałem że można eksperymentować z przysłanianiem okna, póki co to totalna amatorka i zdjęcia raczej albumowe - ale uwaga cenna. Ale do rzeczy napisałeś, że "prawie wszystko napisał M-" - czyli o czym nie napisał?

Pozdrawiam

Originally Posted by sanminen

Do TJ,

Ale do rzeczy napisałeś, że "prawie wszystko napisał M-" - czyli o czym nie napisał?

Pozdrawiam

Fota znakomita.
A nie napisal,ze mozesz druga(ciemna strone)doswietlic jakims odbijajacym swiatlo ekranem.Skrajnie mozesz uzyc np.lustra.Nie zmieni Ci ono barwy w kolorze.