Jedno pytanie do okularników
Nie rysują się wam szkła od wizjerów w aparatach ?

Miałem parę lat temu zrobione fajne i lekkie plastikowe okulary (wiadomo, pocieniane soczewki są z tworzyw i do tego droższe od szklanych). Mimo sporej dbałości o nie i wszystkich wizjerów plastikowych lub gumowych w używanych przeze mnie aparatach - szkła najpierw zaczęły tracić powłokę antyrefleksyjną, a potem pojawiły się rysy, tak ze stały się mało używalne. Jednak często na szkle czy gymowej osłonie zdarzy się jakiś ostry pyłek czy ziarno piasku które z czasem powodują zniszczenie "miękkich" szkieł. A szklane, starsze okulary do dziś używam i nie ma na nich śladu po aparatach....No i ten fakt odstręcza mnie od szkieł progresywnych, które też są tłoczone z tworzywa i do tego droższe od zwykłych......