Don Pedro, ja nie pamiętam, nie z tego pokolenia jestem Teraz tez można takie kupić.
Don Pedro, ja nie pamiętam, nie z tego pokolenia jestem Teraz tez można takie kupić.
A jakiż mógł ? Pentacon Six, ale po regulacji (i przy okazji naprawie licznika - całość 50 zł) działa jak nówka
ZAPRASZAM: https://www.facebook.com/emil.dzemski, blog http://dzemski.blogspot.com
Mi Lubitel nakładał klatki
ktos pisał o źle działającym Swierdłowsku:
najlepiej sprawdzić go ze wskazaniami innego, który jesteśmy pewni, że dobrze wskazuje (polecam się w Lublinie i okolicach, sprawdzałem z cyfrowym gossenem i wskazania mam identyczne)
Ostatnio edytowane przez dzemski ; 6.05.08 o 16:16
ZAPRASZAM: https://www.facebook.com/emil.dzemski, blog http://dzemski.blogspot.com
Sprawdzałem, ale raz pokazywał dobrze, a raz zupełnie źle. No a jakiś czas temu się zepsuł podczas używania. Coś się stało z włącznikiem pomiaru, bo nie da się już go wcisnąć. Pewnie w niedługim czasie kupię Sekonica Twin Mate, bo strasznie niewygodne jest noszenie dwóch aparatów :/
Mnie ostatnio też się film ponakładał
A do tego prześwietliłem większość klatek...
E-30 / 12-60 / ...
http://ramian.pl
Kiedy poraz pierwszy zrobiłem film Zenitem (a było to z 10 lat temu, jeszcze w podstawówce), niewiedziałem że trzeba wcisnąć taki wichajster. Zwijałem więc na siłe (myśląc że to wina aparatu). Wtedy poraz pierwszy urwał mi się film Pierwsze nieśmiałe próby poszły wiec się... w błoto!
MK
Dzemski miałem kiedyś to samo. Dawno, dawno temu robiłem foty do legitymacji w szkole maszyną Kijew 80 TTL. Jak wywołałem filmy to usiadłem z wrażenia jak mn.od połowy filmu klatki zaczęły sie na siebie nakładać.Wg licznika wszystko był ok.Gdyby nie duży format pyrgałbym do szkoły jeszcze raz z ciekawą historyjką w stylu napadli mnie i zniszczyli (naświetlili) filmy. Pi-er17 menzurki mi się ostały, ale po ostatnie przeprowadzce nie mogę się doszukać ekstra laboratoryjnego termometru, takiego długiego, chyba z zakresem do 100 albo 150 st. C. Nie mogę sobie jego straty darować.
_______________________ (automatyczne scalenie)_____________________
Najbardziej kosztowna przygoda była za moją przyczyną. Ładnych parę lat temu latem na wodą, chciałem przenieść koc z tobołami kilka metrów dalej. Do siatki z lenistwa włożyłem mojego olka OM 10 i gdyby to zrobił ktoś z rodziny zjadłbym na miejscu a kości oddał psom. Mój olek nie wytrzymał kąpieli w kompocie (posiadacze E 3 nie doświadczą takiej traumy, dziękujcie konstruktorom) i dokonał żywota. Przeprosiłem Prakticę i musiała popracować jeszcze intensywnie jakiś czas.
Ostatnio edytowane przez tomaszek15 ; 9.05.08 o 19:04 Powód: Automatyczne scalenie postów
Z pięciu rolek mam trzy zdjęcia warte pokazania. Rane.