Strona 198 z 271 PierwszyPierwszy ... 98148188196197198199200208248 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1.971 do 1.980 z 2707

Wątek: Przyszłość m4/3

  1. #1971
    Awatar koza
    Dołączył
    May 2019
    Mieszka w
    Polska
    Posty
    518
    Siła reputacji
    60
    Moja galeria
    filtr czyszczący matrycę, który naprawdę działa.
    Jak to działa w Sony?

  2. #1972
    Zwycięzca OlyRulez| OlyJedi Awatar dzemski
    Dołączył
    Nov 2005
    Mieszka w
    Lublin
    Posty
    3.220
    Siła reputacji
    123
    Moja galeria
    Cytat Zamieszczone przez koza Zobacz posta
    Jak to działa w Sony?
    nie działa, z resztą nie tylko w Sony.

    Systemy czyszczenia w większości aparatów oparte są na ruchach matrycy (te ze stabilizacją), trzepie toto matrycą i nic to nie daje, no chyba, że masz duży suchy paproch. U olka jest to jednak dodatkowa membrana drgająca w ultradźwiękach i tu jest jej siła. Od 5 lat nie czyściłem olka, w tym czasie soniacza czyszczę co 2-3 miesiące. Ostatnio mniej, bo nosze 2 body na imprezy i nie zmieniam już szkieł.
    Ostatnio edytowane przez dzemski ; 16.02.23 o 15:11

  3. #1973
    Zwycięzca OlyRulez| OlyJedi Awatar epicure
    Dołączył
    Jul 2007
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    12.882
    Siła reputacji
    243
    Moja galeria
    W X-T30 nie było stabilizacji matrycy, a czyszczałka była, więc chyba jednak drga filtr. Nigdy nie musiałem w nim czyścić matrycy.
    www.sarwinski.com | najlepszy aparat to ten, który zostawiłeś w domu | fb

  4. #1974
    Zwycięzca OlyRulez| OlyJedi Awatar dzemski
    Dołączył
    Nov 2005
    Mieszka w
    Lublin
    Posty
    3.220
    Siła reputacji
    123
    Moja galeria
    dlatego napisałem, że na ruchach matrycy działają czyszczałki w aparatach ze stabilizacją

  5. #1975
    Administrator Konto PREMIUM | OlyJedi Awatar Jacek_Z
    Dołączył
    Feb 2012
    Mieszka w
    Bydgoszcz
    Posty
    1.618
    Siła reputacji
    86
    Moja galeria
    Czytałem, że w Olympusach jest najgrubsze szkło ochronne. Konsekwencje tego sa takie, że żeby paproch był widoczny na zdjęciu to przysłona musi być mocno przymknięta.
    Ja w Nikonie Z przez 2 lata miałem czyszczoną matrycę raz i to dlatego, że kolega (który prowadzi też serwis aparatów) na plenerze czyścił nam wszystkim gratis. Jak popatrzył na moją przesz szkło powiększające to powiedział, że mam sporo paprochów. Ale ja gro zdjęć robię na 1,8 - 2,8 i w ogóle ich nie miałem widocznych. Czyli są, ale jakoby ich nie było Być może wielu z Was sądzi, że nie ma paprochów, ale je ma, tylko nie wyłazi to na zdjęciach.
    Paprocha miałem widocznego raz, ale zanim się zabrałem za jego usunięcie to mi zniknął.

  6. #1976
    | OlyJedi Awatar Darekw1967
    Dołączył
    May 2008
    Mieszka w
    Bydgoszcz
    Posty
    2.067
    Siła reputacji
    54
    Moja galeria
    Cytat Zamieszczone przez Jacek_Z Zobacz posta
    Czytałem, że w Olympusach jest najgrubsze szkło ochronne. Konsekwencje tego sa takie, że żeby paproch był widoczny na zdjęciu to przysłona musi być mocno przymknięta.
    Ja w Nikonie Z przez 2 lata miałem czyszczoną matrycę raz i to dlatego, że kolega (który prowadzi też serwis aparatów) na plenerze czyścił nam wszystkim gratis. Jak popatrzył na moją przesz szkło powiększające to powiedział, że mam sporo paprochów. Ale ja gro zdjęć robię na 1,8 - 2,8 i w ogóle ich nie miałem widocznych. Czyli są, ale jakoby ich nie było Być może wielu z Was sądzi, że nie ma paprochów, ale je ma, tylko nie wyłazi to na zdjęciach.
    Paprocha miałem widocznego raz, ale zanim się zabrałem za jego usunięcie to mi zniknął.
    Nie do konca tak jest jak mowisz.

    Prawda jest, ze Olympus najskuteczniej czysci paprochy i to sie w praktyce sprawdza bo w innych systemach musialem regularnie gimnastykowac sie z gruszka.
    Wiem tak samo jak i wielu moich znajomych jak sprawdzac czy sa paprochy i stosowalem od wielu lat ta sama metode w FF, APS-C, 4/3 i m.4/3 czyli mocno przyslaniam szklo i daje na nieskonczonosc w niebo i robie testowe foty i widac na ile jest zasmiecona matryca.

    Z drugiej strony im wieksza powierzchnia matrycy i czesciej zmieniamy w plenerze szkla tym wiecej smiecia laduje w srodku aparatu.
    Zdaje sie ze kiedys Nikon w lustrzance przeszedl samego siebie i zrobil taki numer, ze ich rozwiazanie bylo takie, ze korpus "od srodka" chlapał smarem na matryce.

    Niestety, zadna z firm nie wprowadzila systemu hermetycznej wymiany szkiel i problem smiecia i wpadajacego kurzu caly czas dotyka aparaty z wymienna optyka.
    Nie ma brzydkich aparatow tylko wina czasem brak

  7. #1977
    Administrator Konto PREMIUM | OlyJedi Awatar Jacek_Z
    Dołączył
    Feb 2012
    Mieszka w
    Bydgoszcz
    Posty
    1.618
    Siła reputacji
    86
    Moja galeria
    Cytat Zamieszczone przez Darekw1967 Zobacz posta
    Prawda jest, ze Olympus najskuteczniej czysci paprochy i to sie w praktyce sprawdza bo w innych systemach musialem regularnie gimnastykowac sie z gruszka.
    Wiem tak samo jak i wielu moich znajomych jak sprawdzac czy sa paprochy i stosowalem od wielu lat ta sama metode w FF, APS-C, 4/3 i m.4/3 czyli mocno przyslaniam szklo i daje na nieskonczonosc w niebo i robie testowe foty i widac na ile jest zasmiecona matryca.

    Z drugiej strony im wieksza powierzchnia matrycy i czesciej zmieniamy w plenerze szkla tym wiecej smiecia laduje w srodku aparatu.
    Zdaje sie ze kiedys Nikon w lustrzance przeszedl samego siebie i zrobil taki numer, ze ich rozwiazanie bylo takie, ze korpus "od srodka" chlapał smarem na matryce.

    Niestety, zadna z firm nie wprowadzila systemu hermetycznej wymiany szkiel i problem smiecia i wpadajacego kurzu caly czas dotyka aparaty z wymienna optyka.
    Wiem jak się sprawdza obecność paprochów. Ale tego nie robię. Po co mam sie stresować. Powtarzam. Paprochy widoczne na f 16 będą niewidoczne na f 1.4. ja nie używam przymkniętych szkieł i nie mam paprochów na zdjęciach. Mogą być na matrycy, a na zdjęciach nie. Taki niby paradoks.

    Nikom miał dwie wpadki tego typu. Ta z olejem dotknęła naprawdę nielicznych użytkowników i to o dziwo topowego modelu D3 albo D3s nie pamiętam. Po prostu dawka oleju smarującego "zawiasy" była minimalnie za duża.
    Natomiast gorsza wpadka dotyczyła innego modelu - w D600 zastosowano nową migawkę, która była pomalowana złą farbą, po prostu się łuszczyła. Szybko podmieniono te migawke na inną, a model nazwano D610. Natomiast migawki w D600 wymieniano całymi latami w ramach akcji serwisowej, z czego wiele osób się cieszyło. Bo np sobie czyścili sami matryce, a jak nastukali 80 tys zdjęć to dawali D600 do serwisu i im wymieniano migawkę. I mieli aparat używany 3 lata z nowiuśką migawką, przebieg 0.

    Canon, Nikon (Sony nie wiem, chyba tak) w niektórych modelach wprowadzili kurtynę bądź po prostu zamykała się migawka szczelinowa. Czyli kurz nie padą bezpośrednio na matrycę, no ale zawsze mógł wlecieć w to miejsce które kiedyś nazywano komorą lustra a potem dostać się na matrycę.
    Nie można zrobić hermetycznego systemu wymiany.

  8. #1978
    Awatar koza
    Dołączył
    May 2019
    Mieszka w
    Polska
    Posty
    518
    Siła reputacji
    60
    Moja galeria
    Paprocha miałem widocznego raz, ale zanim się zabrałem za jego usunięcie to mi zniknął.
    Ja też kiedyś coś miałem i mi wychodziło na f2.8 na szkle 12-40. Nie wiem czy tak można, ale zdjąłem obiektyw, wziąłem aparat za wsiarz i go włączyłem i wyłączem z 5 razy gdy był matrycą do dołu. Wszystko zniknęło. Ogólnie mam wrażenie, że to była lipa.

  9. #1979
    Zwycięzca OlyRulez| OlyJedi Awatar epicure
    Dołączył
    Jul 2007
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    12.882
    Siła reputacji
    243
    Moja galeria
    Kiedy jeszcze używałem Canona 5D, matrycę musiałem czyścić kilka razy. Później, po przejściu na bezlusterkowce, przez 10 lat zdarzyło mi się to tylko raz. Mam teorię, że jednak przesłanianie matrycy migawką i lustrem w niczym nie zabezpiecza, a wręcz przeciwnie. Na odkrytej matrycy często paprochy widoczne są już przy zmianie obiektywu i można je zdmuchnąć jeszcze zanim zdążą do niej przyrosnąć. Syfy w komorze bagnetu też widać od razu, mniej jest zakamarków, w których mogą się ukryć. A jak już gdzieś się schowają, to osiądą i jest duża szansa, że nie będą wędrować po całym wnętrzu. Z kolei ruchy lustra powodują, że tam w środku wszystkie pyłki latają.
    www.sarwinski.com | najlepszy aparat to ten, który zostawiłeś w domu | fb

  10. #1980
    | OlyJedi Awatar Darekw1967
    Dołączył
    May 2008
    Mieszka w
    Bydgoszcz
    Posty
    2.067
    Siła reputacji
    54
    Moja galeria
    Cytat Zamieszczone przez epicure Zobacz posta
    Kiedy jeszcze używałem Canona 5D, matrycę musiałem czyścić kilka razy. Później, po przejściu na bezlusterkowce, przez 10 lat zdarzyło mi się to tylko raz. Mam teorię, że jednak przesłanianie matrycy migawką i lustrem w niczym nie zabezpiecza, a wręcz przeciwnie. Na odkrytej matrycy często paprochy widoczne są już przy zmianie obiektywu i można je zdmuchnąć jeszcze zanim zdążą do niej przyrosnąć. Syfy w komorze bagnetu też widać od razu, mniej jest zakamarków, w których mogą się ukryć. A jak już gdzieś się schowają, to osiądą i jest duża szansa, że nie będą wędrować po całym wnętrzu. Z kolei ruchy lustra powodują, że tam w środku wszystkie pyłki latają.
    Mysle, ze im mniej ruchomych elementów wewnatrz aparatu tym mniejsze prawdopodobienstwo jakiegos generowania dodatkowych zanieczyszczen od srodka.
    Jeszcze obecnie w bezlustrach dzialaja mechaniczne migawki a przyjdzie czas gdzie matryce beda w rejestracji na tyle szybkie ze i ten element zostanie z czasem zlikwidowany.
    Zwiekszy sie niezawodnosc aparatów i nikt nie bedzie szacowal ile komu pozostalo do wymiany mechanicznej migawki.
    Nie ma brzydkich aparatow tylko wina czasem brak

Podobne wątki

  1. Odpowiedzi: 72
    Ostatni post / autor: 24.03.13, 22:30
  2. Odpowiedzi: 9
    Ostatni post / autor: 25.02.10, 00:10

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
 
Właściciel: FOMAG Sp. z o.o., Gdansk, 80-137 ul. Starodworska 1, KRS 0000341593, www.fomag.pl

Serwis wykorzystuje pliki cookies w celach reklamowych, statystycznych i do personalizacji stron. Możesz wyłączyć używanie plików cookies w ustawieniach przeglądarki internetowej jednak może to utrudnić korzystanie z serwisu! Więcej informacji w Polityce prywatności.