Dla większości smartfon już jest lepszym rozwiązaniem.
Dla większości smartfon już jest lepszym rozwiązaniem.
www.sarwinski.com | najlepszy aparat to ten, który zostawiłeś w domu | fb
Tu porównanie może akurat inne . Dwa zdjecia z tego samego telefonu , jedno RAW ( i kilka ruchów w LR) i jedno jpg , prosto z tel. Zadziwia mnie jak producenci softu przedstawiaja nam swoją wizję jakości zdjęć, i czym się kierują. Zdjęcia przycinane , bo za dużo syfu w pokoju widać
Na TV 4K masz 8 Mpix na ekranie do wykorzystania a taki staruszek Huawei P40 Pro przy tym co ma + obiektyw LEICA tworzy obrazek o rozdzielczosci 5x tego co moze wydolic 4K.
Jak TV ma dobre algorytmy przeskalowywania wszystkiego do 4K to taka fota na TV w rozdzielczosci 8 Mpix bedzie calkiem niezla jakosciowo.
Nie ma brzydkich aparatow tylko wina czasem brak
Pewno popularność analogowych małpek to potwierdzała. Dzisiaj popularność smartfonów. Mam wrażenie, że na codzień ludzie którzy kupowali podstawową lustrzankę z kitem przesiedli się na bardziej fotograficznie zaawansowane smartfony. Ciekawe czy wrócą do aparatów.
Bo mnie smartfon zaczął fotograficznie nieco przeszkadzać dlatego wybór aparatu. No ale ja idę w przeciwnym kierunku.![]()
OM-D E-M10 Mark II + lumix g25 1.7, ED 14‑150mm F4‑5.6 II, xiaoyi 42,5 1,8. / smartfonem już nie focę
					
						
					
						
					
						
					
						
					
						
					
						
					
						
					
						
					
						
					
						
					
				
			
			
			
				Nie wiem czy ten wątek polecić czy wręcz przeciwnie. W każdym razie nikt nie przeczyta go całego, bo i długi i wkurza
Ponad 1000 postów, w pewnej części kłótni na temat czy smarfon dorównuje aparatowi.
https://www.canon-board.info/threads...a%C5%BCania-JP
Aktualnie smartfony potrafią mieć 200 Mpx. Fotografia obliczeniowa.
Ja jak zeskanuje 18x24 cm wielkoformatowe to mam ponad 600MP![]()
Nie, nie znormalniały. Ciągle 300 PRO + telekonwerter kosztuje prawie tyle co Sony 200-600 razem z body...Czyżby ceny nieco znormalniały do półki właściwej. Bo i body i obiektywy mają nieco poobniżane ceny.
Ja w tej chwili siedzę w 2 systemach + zaawansowany kompakt.
Na co dzień noszę ze sobą Sony RX100, małe, sprytne, z dość dużą matrycą (1 cal), dobrym szkłem i zakresem ogniskowych. Foci w RAW i ma sporo bajerów do kreatywnego wykorzystania.
Jak chcę się pobawić w malowanie światłem, albo nie chce mi się dźwigać (rzadko mi się nie chce) to biorę Olka EM5 mk II. Jednak odkąd kupiłem FF używam go co raz rzadziej.
Normalnie fotografuję w tej chwili dwoma puszkami od Sony: A7II i A7RIV. Do tego mam całkiem pokaźny zestaw szkła i innych szpejów. I tak, wolę podźwigać, ale mieć foty z większą liczbą pikseli i generalnie lepszej jakości (dynamika, rozpiętość, szum itepe).
Posiadanie aparatu z dużą liczbą pikseli ma swoje zalety (dużo detalu i można sobie pocropować), ale ma też wady. Jedna z nich to wymuszenie zakupu porządnego kompa do obróbki. Choć z tym też jest dziwnie. MacBookPro M1 bez problemów łyka HDRa z 5 RAWów 60Mpix, szybko to sklei i bez zająknięcia mozna sobie pracować w międzyczasie nad czymś innym. Za to kompy na procesorach x86/64 nie dają rady. Mój 4letni laptop z i7 7700HQ/16GB RAM/Radeon 560 podczas składania HDRów dosłownie stawał na kilka minut. Zmieniłem na porządnego lapka z Ryzenem 9 5980HX/32GB RAM/Radeon 6800M i jest lepiej, ale nadal zmula strasznie podczas składania.
Jak dla mnie m43 jest fajne jako sprzęt dla nie chcących dźwigać, a chcących mieć całkiem niezły obrazek. Jest też bardzo dobrym sprzętem na ulicę. Właśnie dzięki gabarytom, świetnym małym szkiełkom, można tymi aparatami fotografować życie na ulicy. Do tego ma genialną stabilizację i filtr czyszczący matrycę, który naprawdę działa.
Ostatnio edytowane przez dzemski ; 16.02.23 o 09:32
ZAPRASZAM: https://www.facebook.com/emil.dzemski, blog http://dzemski.blogspot.com
Byl taki okres zycia gdzie chcialem miec jasny zoom, wizjer i calosc nosic w kieszeni i aby wszystko miescilo sie w dloni.
Wybralem Sony RX100 III z matryca 1" i tym robilem powiekszenia na sciane i nakrecilem jeszcze wiele pamiatkowych filmow w HD.
Mozna powiedziec, ze nawet zarabialem na tym aparacie bo sprzedawalem nakrecone nim filmy
Z czasem pozmienialo sie i pewne amatorskie rozwiazania do foto i filmowania wykorzystuje czesciej na smartfonie Huawei P40 Pro, wiec RX100 III poszedl nieco w odstawke.
Aktualnie cofnalem sie w rozwoju z FF->APS-C->m.4/3 i foce na malym zestawie EM5 mk III.
Nie ma brzydkich aparatow tylko wina czasem brak