A co, to jedyny rozmiar wydruków dostępny w Warszawie?
A co, to jedyny rozmiar wydruków dostępny w Warszawie?
www.sarwinski.com | najlepszy aparat to ten, który zostawiłeś w domu | fb
Szukanie różnic jakościowych w formatach "teczkowych" nie ma większego sensu, a jeśli chodzi o zwykłe oglądanie, to koledzy mogą przyjść z tabletami
W internecie nie szukam miłości i akceptacji. Te tematy załatwiam w realu. W internecie szukam partnerów do dyskusji.
Aktualnie odpoczywam na autobanie.
Nie zadaję się z ludźmi, którzy na piwo przychodzą z tabletami
www.sarwinski.com | najlepszy aparat to ten, który zostawiłeś w domu | fb
Wolisz takich z teczką pełną zdjęć? To jak spotkanie służb specjalnych
W internecie nie szukam miłości i akceptacji. Te tematy załatwiam w realu. W internecie szukam partnerów do dyskusji.
Aktualnie odpoczywam na autobanie.
Papier jest papier i można się w niego gapić godzinami bez wyczerpania baterii . Ludziki pracują w różnych służbach specjalnych i raczej nikt nie używa tabletów .... jak mówiłem papier ... im większy tym lepszy ...
Też wolę oglądać zdjęcia na papierze, ale ja od tego zaczynałem jak wielu tu będących na tym forum, może to tylko sentyment.
Najważniejsza jest historia.
"Narody tracąc pamięć tracą życie" C. K. Norwid
to ile bym musiał mieć tabletów aby wszystkie fotki wywiesić na ścianie ?, ba nawet robię odbitki do albumów, a niedawno odkryłem foto książkę
wielosystemowy
40x50 to format, który najlepiej się prezentuje na wystawach. Być może w przyszłości w galeriach będą wisiały o tych wymiarach tablety cienkie jak papier o znikomym poborze energii, ale na
razie zdani jesteśmy na wydruki i do tego formatu( a zapewne i większego ) Olek radzi sobie świetnie. Myślę, że m4/3 ma już za sobą okres "przetrwania"- teraz z każdym rokiem będzie tylko poprawa i tak wysokich parametrów. OMD em1x ma dwa procesory starszej generacji to co będzie jak włożą dwa nowej? Moc obliczeniowa zostanie skierowana na poprawę nie tylko szybkości , ale i pozostałych parametrów.
Ostatnio edytowane przez żmija ; 20.03.20 o 20:33
Jestem nietolerancyjny wobec nietolerancji.
W Japonii Olek się trzyma. Jest to drugi-trzeci system. Japończycy fotografują systemem podstawowym albo nawet dwoma i tu się trafiają różne wybory. Jak system wspierający - dla jednych drugi a dla innych trzeci - zawsze jest olympus. Tak mi to tłumaczyli autochtoni z Japonii. Tak więc tam spokojnie się trzyma tą marką. Czy ma to przełożenie na rynek światowy? Chyba nie. Macie tam może wyniki finansowe? Bo przecież ważne jest nie ile sztuk wyszło z magazynu tylko ile kasy wpłynęło na konto.
Nadchodzi E-M10 IV, być może ostatni korpus Olympusa. Matryca 20 mpx i ekran do selfie. Reszta raczej bez większych zmian.
www.sarwinski.com | najlepszy aparat to ten, który zostawiłeś w domu | fb