Koniec Nikon 1 nie dziwi.
Faktycznie ciężko będzie zrobić aparat bezlusterkowy kompatybilny z starymi szkłami.
Może załatwią to specjalną przejściówką obsługującą mechaniczną przesłonę i śrubokręt AF.
Koniec Nikon 1 nie dziwi.
Faktycznie ciężko będzie zrobić aparat bezlusterkowy kompatybilny z starymi szkłami.
Może załatwią to specjalną przejściówką obsługującą mechaniczną przesłonę i śrubokręt AF.
"Bez muzyki życie byłoby pomyłką." ~ Wilhelm Friedrich Nietzsche
E-M5 + Pen E-P3 + Lumix 20/1.7 + Oly 12-40/2.8 + 45/1.8 + 40-150 + manualne macro +7.5/3.5
moja galeria: http://nightelf.org Prawa Ręka Egzekutora-Skarbnika TWA
Zapewne zrobią jakiś adapter pod stare szkła , ale będzie to działać kulawo. C i N wypuszczają bezlustra, aby dodatkowo też zarobić na nowej optyce.
No cóż nie było popytu na niego to i zlikwidowali produkcję, a co będzie to zobaczymy pewnie niebawem.
Najważniejsza jest historia.
"Narody tracąc pamięć tracą życie" C. K. Norwid
Zakładasz, że tanie. No nie wiem. Nikon za analoga miał macro 200 i zooma!!! 70-180. Z AF-S zrobił jednak tylko 60 i 105. Przez 20 lat nie wsadził silnika do 200/4.
A te przez teefony komórkowe. Ostatnio smartfony sa już z kilkoma aparatami tzn z kilkoma ogniskowymi obiektywów.
"Ratowanie" śrubokręta można sobie podarować. Wszystko co wypuszczają nowego na rynek od kilkunastu lat ma śrubokręt.
Niektóre z tych funkcji są w nowych lustrzankach N i C i zapewne tez będą w bezlustrach. Tu wszyscy szybko naśladuja konkurencję.
Tak w ogóle to ja bym nie przeceniał roli tych bajerów. Korzysta z tego ułamek fotografów i to sporadycznie.
To, że system M canona sie nie rozwijał i że na niego narzekano to niestety zły znak dla olka, bo narzekano na to samo co w nikonie. Ze matryca mała. W Nikonie była jeszcze mniejsza. Olek ma więszą, ale nie az tak znowu wiele większą.
Dlaczego nie?
Oczywiście najbardziej liczą na "swoich", ale każdy chce też coś urwać konkurencji.
Zgoda, ale ilu to użytkowników? Ile osób ma dwa systemy? Mniejszość. Ci co najpierw mieli (i mają nadal) Olka jako drugi system mają C lub N, ewentualnie S. pytanie czy jak C i N będą oferowali do wyboru Lustrzanki FF i DX oraz bezlustra FF i DX, a "duża" optyka będzie pracowała zarówno na lustrzankach jak i bezlustrach każdego z formatów to ... to to ma duże zalety. A na podróże można do bezlustra DX zakupić dedykowane małe szkło.
Czyli ci co będą chcieli mieć dwa systemy to raczej wejdą w firmę, która oferuje oba systemy (mały i duży) i optykę dobrze pracującą na obu systemach.
To nie wróży dobrze olkowi (mówię o perspektywie 2 -3 lat, to nie będzie z dnia na dzień), bo system będzie 'dedykowany" dla podróżników mających wysokie wymagania, dla robiących macro no i ... w sumie to tyle. Oczywiście zawsze będą osoby przywiązane do marki. Ale ta grupa się kurczy. "Nowi" nie mają sentymentów.
Ostatnio edytowane przez Jacek_Z ; 15.07.18 o 01:30
Jeśli Canon i Nikon w swoich nowych bezlustrach FF zrobią nowy bagnet (a raczej zrobią ze względów ekonomicznych i technicznych) to pewno wkurzą posiadaczy swoich lustrzanek... Czyli tak źle i tak niedobrze trudne zadanie przed nimi...
Tak zakładam. Makro jest chyba główną siłą Olka jeśli chodzi o fotografię. Zakładam, że produkcja byłaby spora. Nie mieszam też do tego 200/4. 100/4 to 100/4 i koniec.
Pełnoklartowe 100/2,8 nie są drogie. Szkło o działkę ciemniejsze i kryjące 4 razy mniejszy obszar powinno być sporo tańsze. Jeśli nikt się na podobny ruch nie zdecydował (jak nie Olek, to choćby Sigma jako uzupełnienie rodziny ciemnych stałek do bezluster), to świadczy to tylko o słabości systemu, którego nawet wiodące zastosowanie nie jest w stanie pociągnąć. Panas może być w trochę lepszej sytuacji ze względu na filmy, ale dni fotograficznego m4/3 są moim zdaniem policzone.
Olkowi zostaje motor napędowy "mały aparat do kieszeni", czyli walka z kompaktami 1" i bezlustrami Canona. Canon ma dużą przewagę. Wielu canonierów go kupi z kitem lub 22 i pozostałe posiadane szkła podepną sobie przez przejściówkę, a canonierów jest mnóstwo. W Olku każde dodatkowe szkło wymaga dodatkowych zakupów, najczęściej skończy się na chęciach. Ten motor napędowy Olka słabnie z każdą chwilą.
Drugi motor napędowy "fajny gadżet robiący przy okazji zdjęcia", czyli seria PRO, do utrzymania działu foto raczej nie wystarczy. OK, 12-40 PRO zbłądziło pod strzechy, ale dzięki dziwnym azjatyckim sklepom sprzedającym go za pół ceny, a nie dzięki przemyślanej polityce Olka.
Dla mnie los olkowego 4/3 jest przesądzony, pozostaje tylko pytanie, co Olek wymyśli tym razem?
Ostatnio edytowane przez fret ; 15.07.18 o 09:48
W internecie nie szukam miłości i akceptacji. Te tematy załatwiam w realu. W internecie szukam partnerów do dyskusji.
Aktualnie odpoczywam na autobanie.
Zawsze jeszcze istnieje możliwość, że Olek sprzeda albo zamknie swój dział foto...
Miejmy nadzieję, że nie. Liczę na to, że mają jakieś pomysły.
W internecie nie szukam miłości i akceptacji. Te tematy załatwiam w realu. W internecie szukam partnerów do dyskusji.
Aktualnie odpoczywam na autobanie.
Pytanie jeszcze co dalej z Fuji. Oni mi wyglądają na jeszcze bardziej niszowego producenta niż Olek czy Panas...
Można jeszcze zakładać , że i Olkowi i Fuji ten tyci kawałek tortu wystarcza. Tak było i 40, 30, 20 lat temu , może i dzisiaj . Chyba nie zamierzali nigdy zagrozić takim wielkim jak C i N. Co roku wypuszczą jakieś szkiełko pro, już na słychać o nowym 150-400mm Pro , potem może w końcu to długie macro , potem jakieś 500mm . Aż doczekają do nowej matrycy na micro.
Ostatnio edytowane przez Roberto73 ; 15.07.18 o 11:56