No więc długo się zastanawiałem (a mam e510 od 23 marca) czym się różni filtr szumu od redukcji szumu. Widziałem także na przykładach że włączenie chyba redukcji niszczy terksturę i ostrość. Proszę o pomoc
No więc długo się zastanawiałem (a mam e510 od 23 marca) czym się różni filtr szumu od redukcji szumu. Widziałem także na przykładach że włączenie chyba redukcji niszczy terksturę i ostrość. Proszę o pomoc
Zapraszam na: www.adrianchudek.com
Ile razy zajrzałe(a)ś do instrukcji przed zadaniem tego pytania?
PS. (offtopowo) Kiedyś było widać od razu czy forumowicz jest chłopczykiem czy dziewczyną. Czy nie można by do tego wrócić?
Zaglądnijże! - http://www.mariuszsarzynski.pl/
W aparacie to najlepiej te "wodotryski" powylanczac.Procesor w nim jest tak maly i ma tak wiele do pracy,a co niektorzy jeszcze by chcieli,zeby krawaty wiazal i ciaze usuwal.
http://www.renderosity.com/mod/galle...ername=mirek54
I tak Was lubie
Zaglądnijże! - http://www.mariuszsarzynski.pl/
Nie miałem dołączonej instrukcji obsługi, czego bardzo żałuję. Zawsze czytam instruckje.
Zapraszam na: www.adrianchudek.com
Jest do ściągnięcia.
Redukcja szumu (noise reduction) stosowana jest podczas długiego czasu naświetlenia - ze statywu, w zdjęciach wieczornych/nocnych/ciemnych lokalizacjach. Inaczej powychodzą ci czerwono/różne pojedyncze piksele na zdjęciu i będziesz się zastanawiał nad oddaniem sprzętu do serwisu Ta opcja nie powoduje raczej pogorszenia jakości zdjęcia pod względem ostrości szczegółów (i tak jest ciemno ).
Natomiast filtr szumu, w zależności od siły i algorytmu jego działania ma wpływ na kontury i jakość zdjęcia. Czy lepszy jest filtr w aparacie, czy w zewnętrznym oprogramowaniu graficznym? Stawiam na zewnętrzny soft - czasem zdjęcia trzeba odszumić, a w programie masz nad tym pełniejszą kontrolę i bardziej zaawansowane opcje do wyboru.