Na to, co wszyscy użytkownicy Olympusów, oprócz E-1 i E-3.
Na mały wizjer.
Na szczęście sytuację poprawia muszla ME-1 z powiekszenie 1.2x.
Niby niewiele a pomaga.
Poza tym to bardzo udany aparat, autofokus jest w porządku, wykonanie perfekcyjne a ultradźwiękowe czyszczenie działa rewelacyjnie.
No i nie można zapomnieć o stabilizacji w korpusie, świetna sprawa.