Na co sie ostatnio wkurzylas/es?

[Wiejo]

Wkurzył mnie do granic możliwości Lightroom jeszcze godzinę temu korzystałem a teraz nie chce się uruchomić i wzywa mnie do rejestracji. Podaję więc mail i hasło a on przysyła mi na maila po angielsku nie wiem co a następnie pyta o numer licencji podaję, odpowiada że nie ten numer, podaję drugą licencję też nie to i wreszcie mnie informuje, że mam program na 30 dni. Nadmieniam, Pełną wersję kupiłem jako
Lightroom 3, następnie zakupiłem Lightroom 4 i 5. Mam pudełka, płyty i to chyba trzeba będzie wyrzucić do kosza bo firma gra w gumy z klientem i robi wszystko aby przejść na abonament.

[Bodzip]

Wkurzył mnie do granic możliwości Lightroom jeszcze godzinę temu korzystałem a teraz nie chce się uruchomić i wzywa mnie do rejestracji. Podaję więc mail i hasło a on przysyła mi na maila po angielsku nie wiem co a następnie pyta o numer licencji podaję, odpowiada że nie ten numer, podaję drugą licencję też nie to i wreszcie mnie informuje, że mam program na 30 dni. Nadmieniam, Pełną wersję kupiłem jako
Lightroom 3, następnie zakupiłem Lightroom 4 i 5. Mam pudełka, płyty i to chyba trzeba będzie wyrzucić do kosza bo firma gra w gumy z klientem i robi wszystko aby przejść na abonament.

Sprawdź wirusy

[orochi]

Ja ostatnio na krychowiaka w meczu Polski ze Słowacją na euro

[ronin75]

Od pewnego czasu na pewnego "psiarza" (świadomie piszę tak, gdyż za właściciela psa uważam kogoś kto kieruje się podczas spaceru z swoim czworonogiem kulturą wobec innych ludzi).
Idę chodnikiem po prawej stronie (czyli wg zasad ruchu prawidłowo), a on idzie na wprost mnie i drze gębę, że idę nieprawidłowo, bo powinienem iść po lewej (czyli jego prawej) stronie. Do tego stopnia gość jest zafiksowany na tym punkcie, że gdy jakiś czas temu wracałem z moją szanowną Rodzicielką, która ostatnio ma coraz większe problemy z chodzeniem, nie ustąpił Jej, mimo, że szła o lasce i z wyraźnym trudem.
Gdy zwróciłem mu uwagę, że powinien był ustąpić Jej z 2 powodów jako:
1. kobiecie;
2. starszej od siebie osobie;
to rozdarł japę z tym swoim lewostronnym zafiksowaniem...

Jak tu z takim dojść do ładu?

[Bodzip]

Od pewnego czasu na pewnego "psiarza" (świadomie piszę tak, gdyż za właściciela psa uważam kogoś kto kieruje się podczas spaceru z swoim czworonogiem kulturą wobec innych ludzi).
Idę chodnikiem po prawej stronie (czyli wg zasad ruchu prawidłowo), a on idzie na wprost mnie i drze gębę, że idę nieprawidłowo, bo powinienem iść po lewej (czyli jego prawej) stronie. Do tego stopnia gość jest zafiksowany na tym punkcie, że gdy jakiś czas temu wracałem z moją szanowną Rodzicielką, która ostatnio ma coraz większe problemy z chodzeniem, nie ustąpił Jej, mimo, że szła o lasce i z wyraźnym trudem.
Gdy zwróciłem mu uwagę, że powinien był ustąpić Jej z 2 powodów jako:
1. kobiecie;
2. starszej od siebie osobie;
to rozdarł japę z tym swoim lewostronnym zafiksowaniem...

Jak tu z takim dojść do ładu?

Bo widzisz to jest tak:
Jeździmy prawą stroną, a chodzimy lewą stroną. Ale tylko wtedy gdy idziemy drogą poza obszarem zabudowanym i gdzie nie ma chodnika. Tak mówią przepisy.
Nie ma uregulowań co do chodzenia po chodniku.
Możesz:
- powiedzieć mu aby pojechał sobie do GB
- kopnąć go w kostkę
- tak samo się na niego wydrzeć.

[fret]

Olać, szkoda nerwów.

[ronin75]

Wiem, że szkoda nerwów..., pal diabli mnie, ale gdy widzę, ile wysiłku kosztuje moją Mamę każdy krok i gdy ją spotyka coś takiego to naprawdę trudno mi nie zareagować.
Ty byś w mojej sytuacji nie zareagował podobnie?

A co braku zasad co do ruchu na chodniku to znalazłem coś takiego na stronie żoliborskiej Policji:

POZA OBOWIĄZKAMI KIERUJĄCYCH PRZYPOMINAMY O OBOWIĄZKACH PIESZYCH :
Należy pamiętać, że pieszy jest uczestnikiem ruchu drogowego, podobnie jak są nimi kierujący, a także inne osoby przebywające w pojeździe lub na pojeździe znajdującym się na drodze.

Pieszy musi więc stosować się do pewnych zasad:


1. Pieszy jest obowiązany korzystać z chodnika lub drogi dla pieszych, a w razie ich braku - z pobocza.


2. Pieszy idący po poboczu lub jezdni jest obowiązany iść lewą stroną drogi.


3. Pieszych na chodnikach obowiązuje ruch prawostronny.


4. Pieszy powinien przekraczać drogę jedynie w miejscach do tego....

itd., itp
link do pełnego tekstu:
http://zoliborz.policja.waw.pl/r5/ak...-pieszego.html

więc wg powyższego to jednak ja mam rację, a on myli pojęcia z ruchem pieszego po chodniku z ruchem pieszego po jezdni (o czym zresztą napisał Bodzip)...

[fret]

No to możliwości widzę dwie, zależnie od tego, czy chcesz być samurajem, czy chcesz bezstresowo rozwiązać problem.

W trybie "samuraj" dobywasz miecza, jeden ruch i po kłopocie.

W trybie "rozwiązanie problemu" walisz do gościa taki tekst, koniecznie z sympatycznym uśmiechem: przepraszam pana, wiem, że idziemy złą stroną, ale mama ma problemy z poruszaniem się i bylibyśmy wdzięczni, gdyby zechciał pan nas przepuścić. Jeśli gość nie jest psychiczny, to skutek gwarantowany i na dodatek w przyszłości już z daleka będzie was omijał

Jest jeszcze tryb "pieniacz", robisz dziką awanturę, a gość i tak nie ustąpi.

[Hiszpan63]

Od pewnego czasu na pewnego "psiarza" (świadomie piszę tak, gdyż za właściciela psa uważam kogoś kto kieruje się podczas spaceru z swoim czworonogiem kulturą wobec innych ludzi)..............

... nie obrażaj psiarzy . Nie każda osoba na ulicy prowadząca psa lub wyprowadzająca psa , to psiarz . Prawdziwy psiarz zawsze ustąpi drogi każdemu , chociażby po to , by swobodnie przejść ze swoim pupilem nie stresując go ani nie powodując stresu u innych ludzi . To również ma związek z bezpieczeństwem samego pupila , którego w tłumie łatwo uderzyć niesionym przedmiotem w nos , oko lub też zwyczajnie podeptać . W sytuacji gdy trawnik jest po lewej stronie chodnika a piesek tam właśnie urzęduje, każdy psiarz zejdzie Ci z drogi .....


... sam już doszedłeś , że ruch na chodniku winien być prawostronny , a każda sytuacja odmienna sugeruje pierwszeństwo prawidłowo idącego . Jeśli żeś "samuraj bez pana " to masz prawo pomścić zniewagę . Następnym razem nie ustępuj "pierwszeństwa" zwykłemu baranowi .

[ronin75]

... nie obrażaj psiarzy .

Nie mam zamiaru obrażać nikogo, dlatego napisałem o tym gościu "psiarz", a nie psiarz i dlatego też napisałem to:
za właściciela psa uważam kogoś kto kieruje się podczas spaceru z swoim czworonogiem kulturą wobec innych ludzi

... sam już doszedłeś , że ruch na chodniku winien być prawostronny , a każda sytuacja odmienna sugeruje pierwszeństwo prawidłowo idącego. Jeśli żeś "samuraj bez pana " to masz prawo pomścić zniewagę . Następnym razem nie ustępuj "pierwszeństwa" zwykłemu baranowi.

Ja o tym wiem, że tak jest i powinno być; problem jest w tym, żeby on to zrozumiał.