Na co sie ostatnio wkurzylas/es?

[andtor2]

Windsrows 10 mi wczoraj podniósł ciśnienie poza skalę . Miałem aktualizację pod wieczór ok. 22, skończyła się rano - przez większość czasu - jakieś 5 godzin czarny ekran, już myślałem że po laptopie... Rankiem wyskoczył jakiś błąd i system kazał zrobić restart kompa. Po restarcie wszystko zaczęło działać normalnie poza tym że wcięło mi niektóre aplikacje - przede wszystkim Laightroom poszedł w siną dal, a że miałem starszą wersję to nie mogę go już zainstalować. Z Adobe zniknęło wszystko, są jakieś 3 pliki: Adobe PCD, Adobe GCClient i SLCache których za to za wuja nie mogę teraz odinstalować. Po ściągnięciu Laightrooma i próbie wpisania kodu wyskakuje jakieś okienko po nie naszemu że wersja jest nielegalna i każe zainstalować nową na abonament.

Przyznam jestem trochę zdziwiony, że nie można zainstalować legalnie kupionego programu. Osobiście mam LR4, ale wersję pudełkową z płytą. Będę przechodził na nowy komputer i nie wyobrażam sobie abym nie mógł tego programu ponownie zainstalować. Z tego co czytałem może być tylko problem z aktualizacją tego mojego LR4 (obecnie mam wersję 4.4).

No to Adobe mówię papa. Pytanie co w zamian? Raw Therapee mnie nie przekonuje. Kiedyś to był prosty program a zrobili teraz bałagan po prawej długi jak papier toaletowy, aż oczy bolą. Kusi mnie Capture One Pro 20 za 900zł, ewentualnie coś darmowego i przejrzystego bez wodotrysków - światła, cienie, redukcja szumów itp - podstawy. Więcej nie potrzebuję. Znacie coś takiego dobrego jak Laightroom, tylko inne?

Niestety nie znam drugiego takiego programu jak LR.
Coś darmowego to bym polecał DxO Optics Pro (czasami był udostępniany za free).
Edit.
Z komercyjnych rozpatrzyłbym (oprócz Capture One) Dxo Photo Lab (chyba sporo tańszy, ale nie chce mi się sprawdzać).
Najlepiej zainstalować triale, wypróbować i który bardziej przypadnie ten kupić.

[Zelik76]

Udało mi się jakoś ponownie zainstalować LR, ale musiałem cofnąć się do wersji 6.0 - bo właśnie taką kiedyś zakupiłem. Wersja 6.14 oddalała mi kod dostępu przy ponownej rejestracji.

[helmuth]

Coś darmowego to bym polecał DxO Optics Pro (czasami był udostępniany za free).

Można też spróbować Luminar3 np tu. Też jest do wzięcia za darmo.

[Zelik76]

Dzięki za propozycje, ale skoro udało mi się odzyskać LR to odpuszczam temat programu zastępczego.

[andtor2]

Udało mi się jakoś ponownie zainstalować LR, ale musiałem cofnąć się do wersji 6.0 - bo właśnie taką kiedyś zakupiłem. Wersja 6.14 oddalała mi kod dostępu przy ponownej rejestracji.

Czyli to co pisałem wcześniej można powiedzieć. Byłoby nie do pomyślenia aby nie mozna zainstalować kupionego legalnie programu, a problem jest z jego aktualizacją (podobno tez do obejścia). Dlatego też nie nie powinienem mieć problemu z instalacją LR4, a jedynie z aktualizacją do LR4.4.
Tak po prawdzie aktualizacje w LR dodają głównie obsługę RAW nowszych puszek, więc jeśli LR6 obsługuje Twój aparat to większego problemu nie ma. U mnie LR4 obsługuje RAWy z mojego aparatu także też większego problemu nie widzę, a o sensowną alternatywę trudno.

[August68]

Miałem podobny problem po reinstalacji Windowsa.
Ale wszedłem na swoje konto na Adobe i okazało się, że sa tam zachowane dane wszystkich programów jakie od nich posiadam - czyli przede wszystkim klucze.
Po ponownej instalacji -Lightroom i Elements - użyłem zapisanych kluczy i wszystko działa jak dawniej - łącznie z aktualizacjami Lightrooma.
Zobacz, może masz podobnie.

[andtor2]

Miałem podobny problem po reinstalacji Windowsa.
Ale wszedłem na swoje konto na Adobe i okazało się, że sa tam zachowane dane wszystkich programów jakie od nich posiadam - czyli przede wszystkim klucze.
Po ponownej instalacji -Lightroom i Elements - użyłem zapisanych kluczy i wszystko działa jak dawniej - łącznie z aktualizacjami Lightrooma.
Zobacz, może masz podobnie.

Dopiero na migrację na nowego kompa się przymierzam
Co prawda padł mi niedawno główny stacjonarny komp, ale zamierzam go jeszcze reanimować. Będzie wymiana płyty głównej bo ona padła.
To nie jest duży koszt, ale akurat na znanym portalu nie ma jej w sprzedaży (chciałbym taką samą, choć w sumie nie musi być identyczna). Reanimacja dlatego bo na tym starym mam sporo rzeczy do przeniesienie na nowy.

[Bodzip]

Dopiero na migrację na nowego kompa się przymierzam
Co prawda padł mi niedawno główny stacjonarny komp, ale zamierzam go jeszcze reanimować. Będzie wymiana płyty głównej bo ona padła.
To nie jest duży koszt, ale akurat na znanym portalu nie ma jej w sprzedaży (chciałbym taką samą, choć w sumie nie musi być identyczna). Reanimacja dlatego bo na tym starym mam sporo rzeczy do przeniesienie na nowy.

Powinna być taka sama płyta główna. Wtedy system wstanie bez zająknięcia. Jeśli będzie inna to możesz mieć problem z aktywacją Windows. Czasem nawet aktywacja telefoniczna nie pomaga.
A dysk... można odczytać w każdym Linuxie Live i zgrać dane które tam siedzą.

[helmuth]

Od jakiegoś czasu przyglądałem się pewnemu telefonowi. Dziś zobaczyłem okazję- 100 zł taniej w RTV EURO AGD. Kątem oka dostrzegłem promocję - „Do lipca nie płacisz. Do 30 rat 0%”.
Stówa mniej, jeszcze odroczona pierwsza płatność do lipca! To jest okazja!
Postanowiłem zapytać czy "mój" telefon łapie się w tej tej promocji. Pani od obsługi kredytów powiedziała, że owszem. Trzeba tylko zapłacić zabezpieczenie kredytu w wysokości 239 PLN. Zabezpieczenie jest bezzwrotne ale w jego ramach bank daje assistance, w którego ramach można korzystać (z pewnymi ograniczeniami) z różnych pomocy w domu i w drodze. Na dodatek pani zaproponowała (w zasadzie bardzo nalegała) dodatkowe ubezpieczenie. Zdziwiło mnie, że dodatkowe ubezpieczenie nie przedłuża "normalnej", nie obejmuje wszelkich uszkodzeń (jedynie przypadkowe uszkodzenia mechaniczne), jest jakby równoległą gwarancją na niektóre uszkodzenia, których nie obejmuje gwarancja producenta.
Podsumowałem:
telefon - 649 PLN
dodatkowa gwarancja - 260 PLN (nie przewiduję innych uszkodzeń)
zabezpieczenie kredytu - 239 PLN (assistance na większość oferowanych sytuacji zapewnia mi bank. w którym mam konto)
Razem 1148 PLN, prawie dwa razy tyle co za gotówkę.
Jak na zakup ratalny z RRSO 0%(!) z odroczonym terminem spłaty, dla mnie za drogo. W domu przejrzałem regulamin tej promocji- ani słowa o zabezpieczeniu kredytu.

[henry1]

Rolą banku jest zarabianie pieniędzy, nie dziw się, ze cena końcowa takiej operacji zapewni bankowi zysk.
Bank udziela Tobie kredytu z nie swoich pieniędzy ( pieniądze swoich klientów ) i musi na tym zarobić na odsetki wypłacane klientom.
Musi na tym zarobić jak najwięcej, dlatego odsetki dla klientów oscylują w okolicy 0% reszta to kilkunasto a nawet kilkudziesięcioprocentowy zysk banku.
Dlatego współpracują z różnymi marketami aby łatwiej im było rżnąć klientów mamiąc ich super promocjami. Wielu daje się na ten numer naciągnąć.
Krótko mówiąc banki to największe gnidy bezczelnie w "białych rękawiczkach" okradające swoich klientów.