E-510 falstart i kilka pytań nowicjusza

[mathu]

Jeśli już to RAM w aparacie lub matryca. Kartę na 100% należałoby wykluczyć. Widać, że to zakłócenia przed interpolacją itp i zapisaniem na kartę.

Na pewno nie matryca, dlatego napisałem o pamięci bufora.

Gdyby to było uszkodzenie JPGa lub ORFa (w E-510 dane są kompresowane) zdjęcie byłoby nie do obejrzenia.

JPG tak, RAW niekoniecznie (to już zależy od konkretnego formatu).

[Syd Barrett]

Ja miałem takie 'szumy', jak kopiowałem xD przez czytnik a nie prosto z aparatu. Myślałem, że to wina karty ale okazało się, że wadliwego czytnika.
Na Twoim miejscu połaziłbym po sklepach/fotografach i sprawdził na innej karcie. xD lubią się psuć..

[PiterS]

Zmieniałem kartę z xD na CF i nic się nie zmieniło.
Aparatu nadal nie wymienili bo niby miało to być na pojutrze czyli dzisiaj (wyraźnie mówili jutro czyli w środę), a wszystko pilotuje dyrektor sklepu. Jeśli dziś nie dostanę nowego to przyda mu się szybki kurs pilotażu na Marsa

[skow]

Na pewno nie matryca, dlatego napisałem o pamięci bufora.

JPG tak, RAW niekoniecznie (to już zależy od konkretnego formatu).

ORFy od E-1 do E-400 to by przetrwały takie uszkodzenie karty ale ORFy od E-410 (i nowsze) już nie ze względu na kompresję danych z matrycy.

Aby na 100% wyeliminować kartę wystarczy zrobić ORF+JPG a jeszcze lepiej z ORFa wydłubać miniaturkę jpg 1600x1200. Jeśli te zakłócenia widać też w jotpegach to na 100% to nie karta.

[PiterS]

No i mam nowe body, a obiektyw zostawiłem z tamtego bo w nowym aparacie ktoś nie zbyt precyzyjnie obchodził się z gwintem i trochę go porysował. Wad jak na razie nie znalazłem i od jutra zaczynam testy