madziuula83: Przy DCR-250 nie korzystasz z funkcji makro.
Może tutaj podzielę się swoim doświadczeniem:
Odległość obiektu od konwertera założonego na obiektyw (tulejki) to 11-12 cm. Podczas wykonywania zdjęć makro robisz tak: zakładasz konwerter, na ekranie widzisz ogromną winietę, ale nie przejmujesz sie tym, tylko zoom na max lub mniej, ale tak aby nie było widać winietowania. Ważna jest tu odległość od obiektu. Jeśli zakres ostrzenia obiektywu jest za mały - trzeba zbliżyć się, lub oddalić z aparatem. Dobrym rozwiązaniem jest tu zastosowanie szyny na statyw. Kiedyś używałem sanek Pentacona, teraz mam Manfrotto 454 (droższe, ale większa precyzja i wygoda).
Co do tulejki - jeśli w opisie jest Twój model aparatu to znaczy że będzie pasować. Chyba że sprzedawca niesolidny - to wtedy odsyłasz (ale takie przypadki są chyba marginalne).
Ja do SP-510 używałem tulejki King (jednoczęściowej), ale ten model ma zoom x10.
SP-550 (560) mają zoom znacznie większy, więc obiektyw wysuwa sie bardziej. Przy korzystaniu z max zooma trzeba użyć 2 części połączonych.