Zgadzam się @andtor2 ze sprzątaniem w 100%. Lubię bajzej uporządkowany, kontrolowany.
Zgadzam się @andtor2 ze sprzątaniem w 100%. Lubię bajzej uporządkowany, kontrolowany.
|popRAWka: 3|SKARBNIK TWA wątek Moje foty :::: Nie ma prawdziwego szczęścia :::: wątek IR'iotyczne EGZEKUTOR TWA|Zloty: 6|
cerkiewki || Beskid Niski || mój wątek || mój drugi wątek|| makro||
Wychodzi się na pole, a nie na dwór o! ||Nadnaczelny Weryfikator TWA i wszystkiego
W moich wątkach można offtopować i grzebać w zdjęciach ||Łowca spamerów||
cerkiewki || Beskid Niski || mój wątek || mój drugi wątek|| makro||
Wychodzi się na pole, a nie na dwór o! ||Nadnaczelny Weryfikator TWA i wszystkiego
W moich wątkach można offtopować i grzebać w zdjęciach ||Łowca spamerów||
|popRAWka: 3|SKARBNIK TWA wątek Moje foty :::: Nie ma prawdziwego szczęścia :::: wątek IR'iotyczne EGZEKUTOR TWA|Zloty: 6|
cerkiewki || Beskid Niski || mój wątek || mój drugi wątek|| makro||
Wychodzi się na pole, a nie na dwór o! ||Nadnaczelny Weryfikator TWA i wszystkiego
W moich wątkach można offtopować i grzebać w zdjęciach ||Łowca spamerów||
Ja w takich przypadkach kadruję bez śmiecia. Stare przyzwyczajenia ciężko wykorzenić, haha, ale jeśli kadru "się nie da zrobić" inaczej, to śmieć usuwam w postprodukcji. Już nie udawajcie, że nie wiecie o jakie ingerencje w krajobraz mi chodziło. O takie, gdzie wywala się jedną trzecią (usuwa drzewko, albo tory, albo jedna górę), a potem dokleja jeszcze jakieś elementy (słoneczko, inną górę, inne drzewko). Nie robię tego tylko w fotografii dokumentującej, bo w tzw. kreatywnej przecież "wszystko wolno". I od razu piszę, że jeśli ktoś tak robi to niech sobie robi, mi to nie przeszkadza w żaden sposób, tak samo jak nie przeszkadzają mi linie wysokiego napięcia.
Być może wcześniej zbyt precyzyjnie się nie wypowiedziałem to dopowiem. Tak jak dla Ciebie "barbarzyństwem" jest prostowanie fisza, dla kogoś innego takim samym "barbarzyństwem" (a może większym) będzie pozbawianie kwiatu koloru w obróbce. Dlatego napisałem, że dokładnie to samo, choć wiadomo że dość trudno porównywać te dwa zabiegi. Dla ścisłości dla mnie i jedno i drugie jest dopuszczalne, choć fanem kwiatów w odcieniach szarości, jak i zdjęć z fisza nie jestem. Trzeba po prostu przyjąć, że każdy będzie miał tu swoje zdanie. Całkiem możliwe, że większość uważa jak Ty. Nie chcę przekonywać do mojego punktu widzenia
G1, G5 | 14-45 | mZD 40-150 | kilka M42 | Moje wątki:
Foto-Różności ; Dymne Impresje ; Stary i Nowy Elbląg
A no widzisz, ja Cię zrozumiałam bardziej, że "jak fisza nie prostować to też nie dekoloryzowac kwiatków", dlatego napisałam, że to inna sprawa. I jasne, są ludzie, którzy tego nie robią i to jest całkiem w porządku. Wiesz, ja też nikogo nie zamierzam przekonywać, ja nie prostuję fisza i ja nie wycinam drzew, czy nie doklejam słoneczek, ale jeśli ktoś tak robi, to nie znaczy, że "błądzi" i "o jeny tak nie wolno". W fotografii wszystko wolno, to nie medycyna, tu nikomu krzywdy się nie zrobi.
G1, G5 | 14-45 | mZD 40-150 | kilka M42 | Moje wątki:
Foto-Różności ; Dymne Impresje ; Stary i Nowy Elbląg
|popRAWka: 3|SKARBNIK TWA wątek Moje foty :::: Nie ma prawdziwego szczęścia :::: wątek IR'iotyczne EGZEKUTOR TWA|Zloty: 6|