Gm5 nie ma stabilizacji ani wbudowanej lampki. Moim zdaniem warto dopłacić do gx80.
# https://grizz.pl #
C100 też jest wielki? Do kalkulacji cenowych przyjmij sobie z grubsza, że bezlustra w ogólnym rozrachunku są dwa ray droższe od luster. Jeśli kupujesz aparat do wygodnego noszenia, to wybór jest prosty. Jeśli do fajnych zdjęć, to chyba też. Jedno i drugie, a do tego nowe... w Twoim budżecie, to jednak "sajens fikszyn" z naciskiem na "fikszyn". Nastaw się na "da się", coś jak gotowanie jajka w kubku z grzałką...
Ostatnio edytowane przez fret ; 6.11.16 o 18:11
W internecie nie szukam miłości i akceptacji. Te tematy załatwiam w realu. W internecie szukam partnerów do dyskusji.
Aktualnie odpoczywam na autobanie.
c100? ten do filmowania?
jak dla mnie różnicy gabarytowej trochę jest. http://camerasize.com/compact/#673.9...03,671.26,ha,t
# https://grizz.pl #
Nie wiem jakie C100 miałeś na myśli, wyskoczył mi w google canon eos c100 za 13 tysięcy.
Wiem o canon 100D, które jest najmniejszą lustrzanką. Po dodaniu obiektywu przestaje być jednak maluszkiem i zaczyna wyglądać karykaturalnie.
W testach też szału nie robi, rozważałam go i odrzuciłam.
Wolę jednak coś z bezlusterkowców, gdzie są malutkie obiektywy do wyboru.
Myślę, że zdecyduję się na tego panasonica gx80, wydaje mi się najlepszą opcją na dzień dzisiejszy.
Z obiektywami waham się między 12-32 i 14-140 i widzę, że zdania są również podzielone.
Nie widziałam tej 14-140 na żywo, a wolałabym coś pstryknąć wcześniej.
Dziękuję wszystkim za rady. Fajnie, że chciało się Wam pomóc.
# https://grizz.pl #
Nie mierz innych swoją miarą. Ja mówię o fotografii, a koleżanka podobno portret chce praktykować, więc dodatkowe źródło światło/światła może sie przydać.
PS też rzadko używam, tak jak zapasowego akumulatora, ale wolę mieć.
12-32mm ma stabilizację aa szczęście. GM5 ma sens jak zależy nam na miniaturyzacji.
Wg mnie również, ze smutkiem stwierdzam, że chyba wygrywa pojedynek nawet z OM-D em10 v2.
C 100d to bieda lustrzanka.
+ brak problemów z obiektywami jak np. z kalibracją i wiele innych zalet
12-32mm zaczyna się szerzej tj. od 12mm to raz, a poza tym nie pozbawisz się kompaktowości zestawu na co dzień,
tj. nie musisz mieć zawsze większej lufy- ta może czekać jako np. jakiś Panasonic LUMIX G Vario 45-200 f/4-5,6 MEGA O.I.S.... w torbie.
Sprzedam: Samyang 7,5mm f/3,5,
Dzięki za koncepcję z oddzielnym zoomem. Myślałam, że to droższa zabawa, ale widzę, że finansowo może to wyjść podobnie jak gx80 z 14-140. Z tym, że raczej chyba skłaniałabym się wtedy do 45-150 zamiast 200. Jest znacznie lżejszy. Inna sprawa, że zmiana obiektywów co chwilę może być średnio zabawna.
Jesteście w stanie określić który obiektyw jest po prostu lepszy, czyli mniej zniekształceń, większa ostrość itd? Podejrzewam, że 12-32 będzie ostrzejszy od 14-140 z racji, że to duży zoom? A jak porównanie 14-140 z 45-150/200?
PS. Tak, wiem że są testy. Czytałam je (przynajmniej niektóre), z tym że laikowi te testy niewiele mówią tak naprawdę.