E-M10 mkI - czujnik oka przestał sobie działać. M.Zuiko 12-40/2.8 też nie bez skazy.

[Paffcio]

Hej,
będąc na wakacjach pod namiotem w celu ograniczenia apetytu na konsumpcję baterii mojeg Olka wyłączyłem mu w menu czujnik oka i przełączyłem aparat na EVF. Po ponownym włączeniu czujnika oka w menu aparat niewiele sobie z tego zrobił i postanowił nie reagować na moje oko (na oko żony również) . Jest jakaś metoda zresetowania gościa (aparatu, nie oka) czy już tylko serwis?

Inna sprawa - po ok. godzinnym używaniu m.zujka 12-40/2.8 w bardzo delikatnej mżawce na drugi dzień obiektyw przy zoomowaniu mooocno "mlaskałâ€ i pracował jakby z oporem, tak jakby skleiły się uszczelki gumowe. Po 10 minutowym rozruszaniu to przechodziło, by powrócić jeszcze przez 2 kolejne dni. Teraz jest już spoko, ale niepewność co do szkła została. Miał ktoś z Was takie dziwne problemy?

Pozdrawiam,
Paweł

[szafir51]

Ja miałem problem z czujnikiem oka. Wysłałem do serwisu na gwarancję, aparat wrócił po 2 tygodniach z naprawionym czujnikiem. Działało ręczne przełączanie EVF/LCD.

[Paffcio]

No właśnie, ręczne przełączanie działa... kurrrde, w moim panasku G5 czujnik oka również zaliczył zgon. Czyżbym miał wzrok bazyliszka i samym spojrzeniem psuł elektronikę?