Rzeczywiście obrabiam zdjęcia w dwóch miejscach - w domu i na działce w lesie. W domu mam lepszy monitor (regularnie kalibrowany NEC EA275UHD), na działce gorszy - DELL U2410 który jest tylko oprofilowany gdyż możliwości wewnętrznej kalibracji sprzętowej nie ma. W obu miejscach najczęściej obrabiam zdjęcia wieczorem przy świetle sztucznym. Wydaje mi się jednak ze to nie monitor a moja małą wrażliwość na kolory jest przyczyną problemu. Robiłem kiedyś eksperyment polegający na obrabianiu tego samego zdjęcia przez kilka dni - w efekcie uzyskałem kilka wersji o różnej kolorystyce i... nie byłem wstanie się zdecydować która z nich jest najlepsza
Siedzę obecnie w lesie więc oglądam wynik Twojej obróbki na tylko oprofilowanym Dellu. I wolę jednak swoją wersję - wydaje mi się że na Twojej cienie pod sikorką są zbyt smoliste. Za kilka dni obejrzę na lepszym monitorze i zobaczymy czy zmienię zdanie.
Jak już pisałem - nie sądzę by to była kwestia monitora - raczej mojego gustu i małej wrażliwości na kolory.
Dzięki za chęć pomocy!
- - - - - - - - - - AKTUALIZACJA - - - - - - - - - -
Sójka w trzech odsłonach:
2155.
2156.
2157.