Działa, ale trzeba w body określić ogniskową. To mało wygodne i mało pewne. Na pewno potrzebne jest dużo światła. żeby jednak skrócić czas do minimum i nie polegać za bardzo na stabilizacji. Jeszce lepszym rozwiązaniem jest, co preferuję, statyw... bardzo dobry statyw. Ale to ciężkie się robi i zalety MFT stają się wątpliwe. Dlaczego bardzo dobry statyw?
Po podpięciu sigmy 150- 600 na ogniskowej 600mm bardzo trudno jest z niestabilnym tripodem zrobić nieporuszone zdjęcie. Ekwiwalent ogniskowej 1200mmm to już dość sporo i minimalny ruch zestawu rujnuje fotki.
Zastanawiam się, czy przy tak długich ogniskowych w przypadku mniej stabilnego statywu nie warto by jednak włączać stabilizacji. Producenci w instrukcjach obsługi zalecają wyłączanie stabilizacji przy pracy ze statywem, ale gdy statyw jest zbyt mało stabilny sytuacja zaczyna być podobna do robienia zdjęć bez statywu - i wtedy być może stabilizacja by pomogła.
Pozdrawiam!
Marek Wyszomirski (wyszomir@toya.net.pl)
gawronek