Strona 3 z 5 PierwszyPierwszy 12345 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 21 do 30 z 41

Wątek: Południe Western Australia

  1. #21
    Awatar Adelheid
    Dołączył
    Mar 2008
    Mieszka w
    Sosnowiec
    Posty
    57
    Siła reputacji
    18
    Moja galeria
    coś wspaniałego...
    jestem zachwycona Twoimi fotkami, i relacją... niemal z zapartym tchem je czytam!
    Pozdrawiam ciepło!

  2. #22
    | OlyJedi Awatar FotoAmator
    Dołączył
    Nov 2006
    Posty
    168
    Siła reputacji
    19
    Moja galeria
    Kangurki podchodzą nam pod sam dom

    ===================
    Kupiłem go za 200$ (500 zł )
    Wysłużone, ponad 20-letnie suzuki. Nie kangura
    Psuł się dość często. Zawsze trzeba było coś w nim dokręcić, pospawać.
    By przynajmniej jakoś wyglądał, wystarczyło go umyć.

    Do jazdy po buszu…..
    ….i po pobliskich plażach był idealny
    Swojego olympa na szyję i można podglądać przyrodę.

    =====================
    =====================
    Południowe wybrzeże. Tutaj już koniec świata. Diabeł mówi „Dobranoc”
    Jeżeli jest gdzieś piekło bez piekielnych upałów , to stąd jest już naprawdę nie daleko.




    Żeglarze którzy już przepłynęli wszystko i wszędzie i jeszcze im mało emocji, adrenaliny, trafiają tutaj. Tutaj na oceanie można mieć emocje jak nigdzie. Ja zazdroszczę, była możliwość, ale nie odważyłem się. Chociaż tylko jako pasażer.
    Stąd wzięła się nazwa „Ryczące Sześćdziesiątki”. To równoleżniki 60-te.
    Dokładnie nie wiem, ale to jakiś wynik działania wiatru na tej szerokości geograficznej.
    Na oceanie wiatr potrafi dosłownie ryczeć jak zarzynany bawół
    Ten sam efekt jest lub byłby też na półkuli północnej, tylko tutaj nie ma mórz i oceanów i dlatego wcale nie odczuwalny.
    Dokładnie tego zjawiska nie umiem wyjaśnić.

    Natural Bridge (Naturalny most). Dla mnie to most do piekła. Hucząca fala naprawdę przeraża. Ta żółta plama to wyciek ropy. Dziwne jest to, że jest zawsze taka sam. Na wszystkich zdjęciach i folderach jakie widziałem jest zawsze w tym samym miejscu i taka sama. Chciałem to sprawdzić, ale wejść tam nie można. Oczywiście zakazu nie ma. Jak wszędzie w Australii. Poza miastami zakazu nie ma raczej żadnego. Jedynie tylko tablice ostrzegawcze coś tam zalecają. Jednak zejście tam to dla desperatów. Ja się nie odważyłem.

    Miejsce dla samobójców. To jest prawda. Było kilka wypadków desperacji. To jest skaliste, wąskie wejście od oceanu. Napływająca fala jest przerażająca. Mimo że robiąc zdjęcie byłem na wysokości około 20-30m, to resztki fali potrafiły nawet zmoczyć. Kiedy jest chwilowy odpływ fali, jest skaliste dno. Wystarczy skoczyć. Napływająca fala zabiera w ocean i śladu nie ma.
    Piszę o tym miejscu trochę dramatycznie, ale to miejsce naprawdę takie jest. Mimo że strachliwy nie jestem, obserwując je z bezpiecznej odległości ma się już wystarczająco adrenaliny.
    Lubię kolorowe skarpetki. Każda inna. http://www.formatfoto.pl/

  3. #23
    | OlyJedi Awatar Piotr Grześ
    Dołączył
    Nov 2005
    Mieszka w
    Piła
    Posty
    2.209
    Siła reputacji
    50
    Moja galeria
    Świetny wątek z przyjemnością czytam i oglądam zdjęcia i proszę o więcej.
    E-3, E-300, ZD 14-54,ZD 40-150, ZD 35, ZD 50, ZD 70-300, ZD 50-200, ZD 9-18, ZD 35-100, EC-14 FL-36, FL-50R

  4. #24
    | OlyJedi
    Dołączył
    Jun 2005
    Posty
    301
    Siła reputacji
    25
    Moja galeria
    Wspaniały reportaż z ciekawymi zdjęciami i opisami, widać że tam już nieraz bywałeś i masz sporą wiedzę i doświadczenie. Podziel się jeszcze swoimi opowieściami i pokazuj zdjęcia.

  5. #25
    | OlyJedi
    Dołączył
    May 2006
    Mieszka w
    Bielsko-Biała
    Posty
    1.094
    Siła reputacji
    21
    Moja galeria
    Jak sie aparat sprawuje w tym klimacie (kurz, pył) ?
    ...był Olek jest A6000

  6. #26
    | OlyJedi Awatar FotoAmator
    Dołączył
    Nov 2006
    Posty
    168
    Siła reputacji
    19
    Moja galeria
    Cytat Zamieszczone przez kisi Zobacz posta
    Jak sie aparat sprawuje w tym klimacie (kurz, pył) ?
    Nie jest tak źle. W Krakowie jak zostawię samochód to za dwa dni można po nim palcem pisać. W Australii może i dwa tygodnie stać i będzie czysty.
    Oczywiście jeżdżąc po drogach z grewolu (drobne czerwone kamyki) to się kurzy. Auto wygląda jak zardzewiałe, Ciężko nawet umyć. To ruda żelaza jest odpowiedzialna za to. Kurz leci za autem i szybko opada. Przyznam, że do środka też trochę wleci. Po takiej wyprawie to wszystko czerwone. A z myciem nie jest tak prosto. Wody nie ma. Ale powiedzmy że co jakieś cztery dni to można spotkać jakiś natrysk albo nie
    Pozostaje chronić. Jak się sprzętu nie używa to schowany. Tylko że trudno schować. Bo wszystko ciekawe i interesujące. W normalnych warunkach jest dobrze. W końcu za autem się nie foci.

    Spróbujcie. Może się otworzy (5 Mb)
    http://www.formatfoto.pl/olymp/aussie.wmv

    =====================

    Lubię kolorowe skarpetki. Każda inna. http://www.formatfoto.pl/

  7. #27
    | OlyJedi Awatar kasprzyk
    Dołączył
    Jan 2006
    Mieszka w
    Wielkopolska
    Posty
    3.715
    Siła reputacji
    88
    Moja galeria
    fantastycznie, chciałbym kiedyś takie miejsca odwiedzić ...
    Olympus C-7070, E3, ZD 14-42 i 70-300

  8. #28
    | OlyJedi
    Dołączył
    Oct 2007
    Posty
    313
    Siła reputacji
    0
    Moja galeria
    Cieszę się FotoAmator, że posiadasz tyle czasu i chęci aby wstawiać nam tutaj te wszystkie historie. Każdą aktualizacą miód lejesz na moje serce . Australia jest niesamowita.
    Kiedy tam ostatnio byłeś?
    pozdrawiam

  9. #29
    Zwycięzca OlyRulez| OlyJedi Awatar lessie
    Dołączył
    Sep 2004
    Mieszka w
    wrocław
    Posty
    2.256
    Siła reputacji
    31
    Moja galeria
    Kurczę, jak tak czytam Twoje opowiadania, to mam wrażenie, że wyjeżdżając kilkadziesiąt kilometrów za miasto, to już mozna zacząć extra turystyczne wakacje !!! O do zoo musisz wyjść tylko do ogródka...fajne miejsce na Ziemi.

  10. #30
    | OlyJedi Awatar Kordek
    Dołączył
    Jul 2005
    Mieszka w
    Prawie Zakopane
    Posty
    383
    Siła reputacji
    25
    Moja galeria

    Thumbs up

    Super wątek. Zdjęcia fajne ale wraz z opisami nabierają wyrazu.
    E-3, E-510

Podobne wątki

  1. Zdjęcia w południe - jak sobie z tym poradzić?
    By Vafloo in forum Porady dotyczące fotografii
    Odpowiedzi: 52
    Ostatni post / autor: 15.08.08, 12:02
  2. Tropikalna Western Australia
    By FotoAmator in forum Nasze zdjęcia - wątki autorskie
    Odpowiedzi: 60
    Ostatni post / autor: 13.07.08, 22:19
  3. Pinnacles. W. Australia
    By FotoAmator in forum Nasze zdjęcia - wątki autorskie
    Odpowiedzi: 15
    Ostatni post / autor: 9.04.08, 23:02

Tagi dla tego wątku

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
 
Właściciel: FOMAG Sp. z o.o., Gdansk, 80-137 ul. Starodworska 1, KRS 0000341593, www.fomag.pl

Serwis wykorzystuje pliki cookies w celach reklamowych, statystycznych i do personalizacji stron. Możesz wyłączyć używanie plików cookies w ustawieniach przeglądarki internetowej jednak może to utrudnić korzystanie z serwisu! Więcej informacji w Polityce prywatności.