Strona 1 z 5 123 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 41

Wątek: Południe Western Australia

  1. #1
    | OlyJedi Awatar FotoAmator
    Dołączył
    Nov 2006
    Posty
    168
    Siła reputacji
    19
    Moja galeria

    Południe Western Australia

    Tym razem południe Western Australia.
    I ten sam problem. Jak w kilku zdjęciach opowiedzieć o tych uroczych miejscach?
    Południe to lasy, farmy i ładne plaże. Tutaj też mieszkamy. Jak w Australii mieszkamy.
    Bremer Bay to niewielka miejscowość. Samo południe. 200 km od Albany. Stałych mieszkańców około 150. Jedna elektrownia z wiatraka.
    Około 15 km od „centrum” mieszkamy. Centrum to stacja benzynowa, camping i jakieś sklepy. Taka mieścina. Ze względu na urocze plaże, miejsce wypadowe dla mieszczuchów.
    A cha, odległości w Australii mierzy się trochę inaczej. Wypad na kawę do kawiarni czy niedzielny piknik to 200-300 km.
    Kiedy w tropiku nadchodzi lato i pora tajfunów (grudzień, styczeń), południe jest najczęściej uczęszczane. Lipiec-wrzesień nie jest przyjemny. Temperatury nie są niskie (10-20 stopni), ale wiejące wiatry od oceanu nie sprawiają przyjemności.

    W takim razie część pierwsza południa. Przygotuje też drugą.

    ========================

    Elektrownia w Bremer Bay . Zwyczajny wiatrak. Zapewnia w 80% zapotrzebowanie w elektryczność. Wiatrowa, więc darmowa.


    Tutaj mieszkamy. Śmiechem bym powalił każdego za ile miejscowy (potomek królewskiego admirała), właściciel części wybrzeża sprzedał tą ziemie. Rozparcelował na kawałki po około 50-100 hektarów i… ten co my mieszkamy… zrobił sobie za to zęby
    Sprzedał wszystko, wyjechał do miasta. Tam kupił dom. Dzieci wyjechały do USA. Tak roztrwonił majątek po „królewskim spadku”. Dla niego to był tylko busz. Teraz ten cały teren to rezerwat. Fajnie mieszkać w rezerwacie przyrody. No nie?

    Hilarys, dzielnica Perth. Sztuczna rafa koralowa. Rekiny, żółwie morskie i wiele, wiele innych żyjątek z oceanu. A wszystko do oglądania w szklanym tunelu na dnie.

    Perth. Stolica Western Australia. Najbardziej odludne miasto w Australii i chyba na świecie.


    Wave Rock. Kamienna Fala. Wynik kilkutysięcznej penetracji wiatru i wody. Imponujące zjawisko.

    ====================
    W jednej wiadomości tyle się nie zmieści.
    Proszę wpiszcie coś by przedzielić i załaduje następne.
    Już wspominałem. O Australii mógłbym godzinami

    Lubię kolorowe skarpetki. Każda inna. http://www.formatfoto.pl/

  2. #2
    | OlyJedi Awatar Jacunio
    Dołączył
    Mar 2008
    Posty
    141
    Siła reputacji
    23
    Moja galeria
    Rób tak dalej. Czytamy i oglądamy z zapartym tchem .
    Zdjęcia świetne, miejsca egzotyczne, komentarz fenomenalny.

    Pozdrawiam serdecznie.

  3. #3
    | OlyJedi Awatar FotoAmator
    Dołączył
    Nov 2006
    Posty
    168
    Siła reputacji
    19
    Moja galeria
    Dalsza część pierwszej części. Niestety, ale system tutaj nie pozwala na załączenie większej ilości zdjęć bez przedzielenia wątku.
    To jest teraz dalsza część która się nie zmieściła


    Australia jest płaska. A jak deszcz pada to pada. Nie mając ujścia zalewa wszystko. Takie znaki pokazują czy autem można przejechać jak zaleje. Jak nie można, pozostaje czekać. Objazdu nie ma. Chyba że chcesz nadłożyć 600 km. Zazwyczaj po 3-4 dniach woda opada.

    Jedna z farm.

    Na drugim planie „Wyspa pingwinów”. Tylko z nazwy. Pingwinów pozostało tylko siedem. To najmniejsze pingwiny. Ścisły rezerwat.

    Pingwiniatka są w laboratorium. To ostatnie takie egzemplarze na świecie. Próbuje się je przywrócić naturze.

    Wyspa pingwinów to przede wszystkim raj dla ptaków innych. Mewy, pelikany. Mewy potrafią wchodzić na głowę. A ze względu na urocze plaże, miejsce wypadowe dla pragnących spokoju. Mewy go nie zapewniają

    Las eukaliptusów.

    Dolina Gigantów. Ostatnie lasy eukaliptusowe w takich rozmiarach.
    W rezerwacie wybudowano na wysokości koron drzew (około 30 m. 10-te piętro) podest do zwiedzania lasu od góry.

    Niektóre drzewa mają po 300-400 lat.

    To najwyższe drzewo w całej Australii. Można na nie wejść. Na szczycie i w połowie jest coś w rodzaju altanki. Gorzej się schodzi.


    Styrling Range. Masyw górski na południu.


    Swan River. Rzeka w Perth. Niestety lub stety, słona. Raj dla serfingu i ptaków wodnych.

    ====================
    Jak zainteresowałem to przygotuje drugą cześć z tych rejonów.
    Już wspominałem. O Australii mógłbym godzinami

    Ostatnio edytowane przez FotoAmator ; 5.04.08 o 15:39
    Lubię kolorowe skarpetki. Każda inna. http://www.formatfoto.pl/

  4. #4
    Zwycięzca popRAWki| OlyJedi
    Dołączył
    Apr 2006
    Mieszka w
    opolskie
    Posty
    4.338
    Siła reputacji
    150
    Moja galeria
    jestem naprawdę pod ogromnym wrażeniem zarówno zamieszczonych fotografii jak nacechowanego ścisłością i prostotą komentarza. Pozdrawiam.

  5. #5
    | OlyJedi Awatar kasprzyk
    Dołączył
    Jan 2006
    Mieszka w
    Wielkopolska
    Posty
    3.715
    Siła reputacji
    88
    Moja galeria
    Ten znak na drodze dobitny!

    chodzić po koronach drzew... fantastyczne.

    Specjalizujesz się także w "ptaszkach" ?

    zapodawaj następne
    pzdr
    Olympus C-7070, E3, ZD 14-42 i 70-300

  6. #6
    rocco
    Gość
    Pokazałeś tu piękny i rzadko odwiedzany przez Polaków kawałek świata.
    No cóż, daleko i drogo więc nie uda mi się zapewne poecieć tam osobiście.
    Tym bardziej tymi kadrami i barwnymi opisami tego, egzotycznego i w duzej części surowego kraju, sprawiasz mi ogromną przyjemność.
    Dziękuję i proszę o więcej


    PS
    Przekaż proszę pozdrowienia, przeuroczej małżonce, jak widzę podróżujecie we dwoje tak, jak ja moją lepszą połową.
    Pokoleniowo to chyba nawet jesteśmy zbliżeni

  7. #7
    | OlyJedi Awatar FotoAmator
    Dołączył
    Nov 2006
    Posty
    168
    Siła reputacji
    19
    Moja galeria
    Cytat Zamieszczone przez rocco Zobacz posta
    Pokazałeś tu piękny i rzadko odwiedzany przez Polaków kawałek świata.
    No cóż, daleko i drogo więc nie uda mi się zapewne poecieć tam osobiście.
    Tym bardziej tymi kadrami i barwnymi opisami tego, egzotycznego i w duzej części surowego kraju, sprawiasz mi ogromną przyjemność.
    Dziękuję i proszę o więcej


    PS
    Przekaż proszę pozdrowienia, przeuroczej małżonce, jak widzę podróżujecie we dwoje tak, jak ja moją lepszą połową.
    Pokoleniowo to chyba nawet jesteśmy zbliżeni
    Pozdrowienia przekazałem
    Małżonka to mój wierny asystent. Też fotografuje. W zasadzie wszystkie zdjęcia to Nasza wspólna praca.

    Australia nie jest taka droga. Jedyny problem to podróż. Biorąc pod uwagę wszelkie koszty z wyjazdem i podróżą to.... 6 tyś PLZ z straszną ostrożnością.
    Na miejscu ceny zbliżone do polskich, niekiedy nawet mniejsze.
    Mają swoją ropę i niezwiązani żadnymi umowami. Litr paliwa to 2 zł. Czasami mniej. Drożej w tropiku. Tam paliwo trzeba dowieźć. Ale też i więcej tego paliwa się zużywa.
    Hotel na dwie osoby za.... mniej niż 100 zł. I to naprawdę komfort.
    Barana u farmera to kupi za 2 $ (Australijski $)

    Jedynie tylko podróż. Na dwa tygodnie to się nie opłaca. Chociaż
    Lubię kolorowe skarpetki. Każda inna. http://www.formatfoto.pl/

  8. #8
    Awatar Adelheid
    Dołączył
    Mar 2008
    Mieszka w
    Sosnowiec
    Posty
    57
    Siła reputacji
    18
    Moja galeria
    fantastycznie...!!! choć namiastka tego niezwykłego klimatu australijskiego.
    Może kiedyś uda sie zrealizować marzenie o tym magicznym lądzie.
    Dzięki za relacje FotoAmator!

  9. #9
    | OlyJedi
    Dołączył
    Oct 2007
    Posty
    313
    Siła reputacji
    0
    Moja galeria
    Ja mogę słuchać godzinami - niezwykle wciągająca jest ta Australia. Dzisiaj wchodziłem kilkakrotnie na forum patrzeć, czy już czegoś nie napisałeś .
    pozdrawiam

  10. #10
    Zwycięzca OlyRulez| OlyJedi Awatar salvadhor
    Dołączył
    Aug 2006
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    1.783
    Siła reputacji
    72
    Moja galeria
    Zdjęcia i miejsca nabierają od razu innego wymiaru, gdy jest parę słów komentarza.
    Gdy już schodzę do cna swoje okolice, sprzedam wszystko i jadę zamieszkać w Australii. Filmy instruktażowe na BBC Knownledge już oglądam

Podobne wątki

  1. Zdjęcia w południe - jak sobie z tym poradzić?
    By Vafloo in forum Porady dotyczące fotografii
    Odpowiedzi: 52
    Ostatni post / autor: 15.08.08, 12:02
  2. Tropikalna Western Australia
    By FotoAmator in forum Nasze zdjęcia - wątki autorskie
    Odpowiedzi: 60
    Ostatni post / autor: 13.07.08, 22:19
  3. Pinnacles. W. Australia
    By FotoAmator in forum Nasze zdjęcia - wątki autorskie
    Odpowiedzi: 15
    Ostatni post / autor: 9.04.08, 23:02

Tagi dla tego wątku

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
 
Właściciel: FOMAG Sp. z o.o., Gdansk, 80-137 ul. Starodworska 1, KRS 0000341593, www.fomag.pl

Serwis wykorzystuje pliki cookies w celach reklamowych, statystycznych i do personalizacji stron. Możesz wyłączyć używanie plików cookies w ustawieniach przeglądarki internetowej jednak może to utrudnić korzystanie z serwisu! Więcej informacji w Polityce prywatności.