Zastanawiam się nad zakupem maskownicy, która oferowałaby zmienną wielkość aż do 18x24 (więcej raczej nie potrzebuję). Zastanawiam się nad Meoptą 18x24, ale czytałem, że jest w niej czasem kłopot z ustawieniem kąta prostego między lamelkami. Z kolei maskownica Kaisera tej wielkości i z tej półki cenowej (w taką kwotę celuję) nie pozwala ustawić różnych marginesów dla pionu i poziomu. Czy ktoś ma doświadczenie z maskownicą Meopty, albo mógłby jakąś maskownicę polecić?
Pzdr
Kaiser, Meopta...
Swego czasu używałem maskownicy produkcji PZO (Państwowe Zakłady Optyczne) i bylem bardzo zadowolony.
Na Allegro są często i niedrogo:
http://www.allegro.pl/item338072880_...pzo_18x24.html
http://www.allegro.pl/item337130675_...pzo_18x24.html
http://www.allegro.pl/item337224936_...4cm.html#photo
Działa to dobrze tyle, że margines ustawiało się jednakowy dla pionu i poziomu.
Bardzo tanie to PZO, ale mówisz, że dobrze działa. Szkoda tych marginesów, ale może na razie kupię taką PZO za ~20zł, a jak bardzo będę potrzebował innych ramek, to kupię coś lepszego.
Dokładnie
Maskownica ma białe podłoże i można sobie na nim markerem wyrysoawć najczęściej używane formaty i wtedy ustawianie do linni następuje błyskawicznie.
Jeszcze lepiej wyrysowac to na arkuszu paieru fotograficznego o grubości zwykle używanej.
Rysując w srodku kontrastowy wzorek (np. kratkę) można wygodnie ustawić ostrość, czasem to o wiele szybsze i dokładniejsze niż z mało kontrastowym negatywem.
Przydałaby Ci się jeszcze lupa powiększalnikowa
https://ssl.allegro.pl/item336178074..._wroclaw_.html
Mam dokładnie taką samą, jakos zawsze szkoda mi było sie jej pozbywać. Ustawianie ostrości z jej pomocą to prawdziwa wygoda.
Dzięki. Robiłem kilka odbitek moim Krokusem 4N bez maskownicy i niestety wszystkie są deko nieostre. Nie wiem, czy to za sprawą tego, że źle ustawiałem ostrość, ale ponieważ nieostro wychodziło nawet przy bardzo domkniętej przysłonie, to sądzę, że to wina obiektywu. Na foum korexu, że ktoś z takim samym obiektywem jak ja, miał podobny problem. Być może będę go musiał wymienić. Orientujesz się może, jak sprawdzić, czy to problem z obiektywem? Jak ostrzę nim z włożonym negatywem na na deskę to jakoś daje się ustawić ostrość. Pewnie zakupię taką maskownicę PZO, bo już mnie ciągnie do następnych odbitekTylko jeszcze muszę dojść, czemu mi nieostre odbitki wychodziły. Jak się używa tej lupy powiększalnikowej? Zaraz sprawdzimy, jak działa ta reputacja
Sprawdzić obiektyw mozesz chyba tylko wkręcając w to miejsce inny, i porównując wyniki.
Tylko to przychodzi mi do głowy.
Tam jest gwint M39? Już nie pamiętam...jeśli tak to wkręć dowolne szkiełko z tym gwintem, pożycz może z jakiegos zakładu foto uslugowego na godzinkę?
Ostrość z lupą ustawia się bardzo prosto, rzutujesz obraz negatywu na papier (nie na gołą maskownicę bo grubość papieru też robi różnicę), stawiasz tę lupkę pod strumieniem światła tak, zeby wpadalo ono do lupy przez otwór leżący poziomo. W tym ukośnym widzisz pięknie powiększony kadr i ostrzysz komfortowo.
PS
Przypomnij mi Twój adres na PW to Ci wyślę tę moja lupkę w poniedzialek, trzymam ją tylko przez sentyment
Ostatnio edytowane przez rocco ; 5.04.08 o 14:09
Ojej, przeogromne dzięki... Hm, chyba nie umiem dodać tej reputacji.
Powiedzmy, że ostrzę i nawet ciut nie trafię z ostrością, to przymykając przysłonę do np. 16 chyba nie powinno to robić dużej różnicy? Wydaje mi się, że to podobnie jak przy obiektywach w aparacie. Czy może nie? Szkoda, że wywoływacz w proszku do papieru jest jednorazowy... Zaraz pewnie kupię na allegro maskownicę.
Nie przejmuj się reputacją, baw się dobrze i wrzucaj fotki na forum
Ostatnio coś niewiele wstawiasz...
PS
Przyslona 16 to nienajlepszy pomysł :/
Zaczniesz już tracic ostrość, rób tak na 5.6-8.
Ostatnio edytowane przez rocco ; 5.04.08 o 14:41
Głównie robiłem odbitki na 5.6, ale domykałem również bardziej, bo był problem z ostrością.
A niewiele wrzucam, bo i niewiele robię. Nie mam pomysłu, przestały już mnie bawić pojedyncze zdjęcia, chciałbym się zabrać za coś ambitniejszego, jakiś projekt, ale pomysłu brak. To jednak temat na inną dyskusję
W maskownicach PZO jak widzę kąta prostego ustawiać nie trzeba?
Jesli nie jtrafisz na jakiś, totalnie rozklekotany egzemplarz to kąt prosty będzie trzymał.Zamieszczone przez suchar
Odpowiedz z cytatem
