Strona 1 z 7 123 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 61

Wątek: Tropikalna Western Australia

  1. #1
    | OlyJedi Awatar FotoAmator
    Dołączył
    Nov 2006
    Posty
    168
    Siła reputacji
    19
    Moja galeria

    Tropikalna Western Australia

    O Australii mógłbym godzinami. Zachodnią Australie poznałem niemal w całości. Od Bremer Bay na południu gdzie mieszkamy, po parki Kimberley na północy. Ostatni, czteromiesięczny pobyt zaowocował 6 tyś zdjęć. Praktycznie można by aparat przymocować do oka i pstrykać bez przerwy. Wszystko to moim E300 i C5060.
    Sztuka wyboru, to najtrudniejsza ze sztuk. Jak z takiej ilości wybrać kilka?
    Tym razem cześć tropikalna. Powiedzmy, że cześć pierwsza. Jak zainteresuje, zmontuje cześć drugą. A potem z południa.

    Takich zachodów słońca nie ma nigdzie na świecie. Zdjęcie troszkę podrasowane.


    Kolejna noc w tropikalnym buszu. To nie jest hotel pięciogwiazdkowy. To hotel pod tysiącami gwiazd. Takiego komfortu nie zapewni żaden inny.


    Niespotykana plaża. Zamiast piasku są miliardy maleńkich muszelek. Zarówno na plaży jak i w morzu. Efekt obumierania skorupiaków przez miliony lat.


    Nazywają się King Waves Kill (Królewskie Mordercze Fale).
    Nie jednego już śmiałka pochłonęły. Sięgają nawet do 8 m. Po kilku mniejszych nadchodzi ta „Królewska”. Z brzegu zmyje każdego. Nie jeden XIX wieczny statek rozbił się na tych skałach.


    Tropic of Capricorn. Zwrotnik Koziorożca. Za linią wymalowana na drodze już strefa tropikalna.


    Kolejny tropikalny zachód słonca

    Do równika tylko 20 stopni. Samo południe. Temperatura 46 stopni. Cień niemal pod stopami. Jak tu robić zdjęcie pod słońce lub ze słońcem?


    Typowa Australijska droga. Spotkanie drugiego samochodu to prawie święto narodowe. Czasami i dwa i trzy dni żadnego.

    Czerwony ląd, czerwona Australia. Czerwona ziemia. Czerwona z rudy żelaza. Kopce termitów też czerwone.


    Rafa koralowa. Tego opisać nie potrafię. To trzeba zobaczyć.

    To były moje kolejne cztery miesiące. I ciągle i ciągle mi mało.
    Zakochałem się w tym kraju i jest 100 tyś powodów by wrócić kolejny raz.
    Ostatnio edytowane przez FotoAmator ; 3.04.08 o 20:01
    Lubię kolorowe skarpetki. Każda inna. http://www.formatfoto.pl/

  2. #2
    | OlyJedi Awatar Smerf Maruda
    Dołączył
    Dec 2005
    Mieszka w
    Stolyca
    Posty
    2.579
    Siła reputacji
    24
    Moja galeria
    Bardzo solidne, wyjazdowo-wakacyjne foty. Będą stanowiły dobrą pamiątkę. Opisy również mi się podobają.

    Pozdrowienia.

  3. #3
      | OlyJedi Awatar grizz
    Dołączył
    Jun 2005
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    12.859
    Siła reputacji
    163
    Moja galeria
    za Smerfem...

    jedyneczka miodna... choć niby tka banalna.
    Nie zajmuję się już sprawami technicznymi forum. Prośba o zgłaszanie wszystkiego do Jacka.

  4. #4
    | OlyJedi Awatar rafakk
    Dołączył
    Jun 2007
    Mieszka w
    wrocław
    Posty
    139
    Siła reputacji
    19
    Moja galeria
    Niezły reportaż można by z tego skleić. Jedynka super cukierkowa. Jak tam jest tak kolorowo to ja tam chce

  5. #5
    | OlyJedi
    Dołączył
    May 2006
    Mieszka w
    Bielsko-Biała
    Posty
    1.094
    Siła reputacji
    21
    Moja galeria
    Super! Mnie sie podoba. Podoba całość fotki i tekst. Cos w stylu reportażu gdzie można dowiedziec sie cos ciekawego i poogladac ciekawe foty. Pisz, pisz i pokazuj zdjęcia. Nawet jesli ci sie wydaje ze bez sensu pisz - dla nas jest to egzotyka pełną gębą a wiedza przyswajana w ten sposób jest 1000 razy lepsza od encyklopedycznej.
    Dla mnie ta forma przekazu to bajka.
    Zazdroszczę takiego spędzania wolnego czasu.

    PS.
    Zaintrygowało mnie że czasem mija 2-3 dni zanim spotkasz jakies auto na tej pustyni (a droga asfalfowa), a u nas tyle aut a drogi takie kiepskie. O ironio...
    ...był Olek jest A6000

  6. #6
    | OlyJedi Awatar FotoAmator
    Dołączył
    Nov 2006
    Posty
    168
    Siła reputacji
    19
    Moja galeria
    Cytat Zamieszczone przez kisi Zobacz posta

    PS.
    Zaintrygowało mnie że czasem mija 2-3 dni zanim spotkasz jakies auto na tej pustyni (a droga asfalfowa), a u nas tyle aut a drogi takie kiepskie. O ironio...

    Drogi są dobre i bardzo dobre. Te mało używane nie zawsze asfaltowe. Czasami jest grewol (to drobne czerwone kamyki). Niekiedy jest asfalt tylko pośrodku a po bokach grewol. Jedzie się środkiem a przy wymijaniu zjechać trzeba na utwardzone pobocze.
    Drogi główne, gdzie jeżdżą (czasami z czterema, pięcioma przyczepami) potężne traki, są w bardzo dobrym stanie.
    Weź pod uwagę że taką drogę zrobi się raz i nie ma zimy a ruch... cztery, sześć na dzień i to w okresie wzmożonego ruchu turystycznego.
    Naprawdę można i dwa dni przejechać i żadnego nie spotkać.
    Południe jest bardziej zamieszkałe, ale mimo tego inny pojazd mija się co... 20 min do 1 godz.


    Ps. Będzie dalasz cześć
    Lubię kolorowe skarpetki. Każda inna. http://www.formatfoto.pl/

  7. #7
    Animator Zwycięzca popRAWkiZwycięzca OlyRulez| OlyJedi Awatar gulasz
    Dołączył
    Mar 2008
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    7.301
    Siła reputacji
    365
    Moja galeria
    do mnie również jak najbardziej trafia
    a RAFY - zazdroszczę

  8. #8
    Zwycięzca popRAWki| OlyJedi
    Dołączył
    Apr 2006
    Mieszka w
    opolskie
    Posty
    4.338
    Siła reputacji
    150
    Moja galeria
    ciekawa, interesująca i pieszcząca oko relacja z podróży po tym egzotycznym jak dla europejczyka kontynencie. Na Królewskich falach zostałbym chyba do zapełnienia wszystkiego co mam. Pozdrawiam.

  9. #9
    | OlyJedi Awatar FotoAmator
    Dołączył
    Nov 2006
    Posty
    168
    Siła reputacji
    19
    Moja galeria
    Australia to kraj naprawdę wielkich kontrastów.
    Wszystko co znamy, tam zostało dosłownie odwrócone do góry nogami.
    I to nie tylko w przenośni.
    Jeżdżą lewa strona, drzewa nie dają cienia.
    To kraj gdzie do zdobycia prawa jazdy wystarczy zademonstrowanie przed miejscowym policjantem umiejętność jazdy do przodu i po łuku. Dlatego przestało mnie dziwić że na każdym znaku jest napisane co on oznacza

    Znaki drogowe są dla...... nie chce obrażać, ale chyba dla nieudaczników
    =====================

    Liście na drzewach układają się równolegle do promieni słońca.
    Odwrotnie niż wszędzie w innym miejscu na świecie. W ten sposób oszczędzają zawartą w sobie wodę.
    Wynikiem tego jest praktycznie brak cienia.
    Czasami w quizach jest pytanie:
    "Czy żyrafa może się schować w cieniu eukaliptusa?"
    Nie chodzi o to że w Australii nie ma żyraf (bo może ktoś przywieźć).
    Chodzi o to, że eukaliptus praktycznie nie rzuca cienia.
    Ostatnio edytowane przez FotoAmator ; 4.04.08 o 12:20 Powód: Automatyczne scalenie postów
    Lubię kolorowe skarpetki. Każda inna. http://www.formatfoto.pl/

  10. #10
    | OlyJedi Awatar Warmik
    Dołączył
    Aug 2007
    Posty
    451
    Siła reputacji
    19
    Moja galeria
    była druga część ale się zmyła
    fajnie, naprawdę fajnie opisane, przyjemnie się czyta i ogląda



Podobne wątki

  1. Pinnacles. W. Australia
    By FotoAmator in forum Nasze zdjęcia - wątki autorskie
    Odpowiedzi: 15
    Ostatni post / autor: 9.04.08, 23:02
  2. Południe Western Australia
    By FotoAmator in forum Nasze zdjęcia - wątki autorskie
    Odpowiedzi: 40
    Ostatni post / autor: 9.04.08, 20:49

Tagi dla tego wątku

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
 
Właściciel: FOMAG Sp. z o.o., Gdansk, 80-137 ul. Starodworska 1, KRS 0000341593, www.fomag.pl

Serwis wykorzystuje pliki cookies w celach reklamowych, statystycznych i do personalizacji stron. Możesz wyłączyć używanie plików cookies w ustawieniach przeglądarki internetowej jednak może to utrudnić korzystanie z serwisu! Więcej informacji w Polityce prywatności.