Ostatnio zaczął mnie denerwować AF z E-1 w połączeniu z ZD 7-14. Mniej więcej polowa ustawionej ostrości jest błędna, muszę to korygować manualnie (co nie jest super łatwe z powodu wizjera). Wiele osób zarzuca E-1 że mydli z ZD 7-14 co nie jest prawda, wynika to właśnie z częstych błędów układu AF.
Ma ktoś podobnie czy mam po prostu pecha i mam wadliwy aparat / szkło ?
PS: AF mam ustawiony tylko dla środkowego pola, S-AF + MF
FW 1.5