Dzięki za odpwoiedź. Przeszukiwałam forum ale nie znalazłam postu ani wątku mówiącym na tem temat. Moze szukałąm źle albo za króko.
Niestety nie dotyczny to tylko zdjeć na statywie. Obojętnie czy w rękach czy an statywie , ten głosny odgłos cały czas mi towarzysze i to nie przy drastycznie długich czasach naświetlania. przy czasie 1/5 też go słychać ale z uwagi na długośc naświewtlania słychac go po prostu krócej
_______________________ (automatyczne scalenie)_____________________
Chyba nie chodzi mi o sam komfort foniczny jak go nazwałeś, ale ponieważ zastanawia mnie jakość nocnych zdjeć w porównaniu z E500 dlatego zastanawiam sie czy jedno z drugim ma coś wspólnego. Nocne zdjecia z E500 na długim czasie naświetlania miały co prawda sporo szumów, ale dało sie je usunać i doproawdzić do "gładkiego obrazu". Natomiast przy długim czasie naświetlania (z tych fotek co zrobiłam, jeszcze nie za dużo co prawda) jakość jest znacznie gorsza i odszumianie daje moim zdaniem gorszy efekt.




Odpowiedz z cytatem
