Chomsky, ten aparat jest prawie rok na rynku. Możesz na jego temat znaleźć wszystko (vide google) - sample, srample, opinie, sropinie. Tu już niczego nowego się nie dowiesz.
Czego nowego w tej chwili oczekujesz od chłopaków, bo nie kumam?
Nic na to nie poradze, ze nie kumasz. Skoro sa juz te google i "sample, srample", to moze zamkniemy nasze forum, skoro wg. Ciebie jest niepotrzebne i jak piszesz "niczego nowego sie tu nie dowiem"! Rozbawiles mnie! Dzieki, naprawde! To i tak cos po 430 postach na temat "E3- subiektywne odczucia posiadaczy".
Czesc.Ch.
Wg Karola najlepsza stopka na OC: Canonizacja św. Bernarda z Olympu AD 2011
[...]Nie patrzę na to jak na efekt pracy z aparatem cyfrowym i oprogramowaniem, dzięki któremu wszystko mogę idealnie wyczyścić i obrabiając zdjęcie też nie myślę w ten sposób, że skoro mam takie narzędzia, to powinienem wszystko doprowadzić do stanu sterylnego.[...]
BernArt - Moje zdjęcia
Willow pieczolowicie aranzuje swiatla, taka jest jego fotografia, najczesciej to fotki studujne, lub przemyslane i ustawine sprytnie tak by wykorzystac charakter swiatla. Stad Willow mniej sie boi przepalow, panuje nad nimi. To co chce wyciagnac z cienia- oswietli, chocby bardzo delikatnie. Willow nie boi sie zadnej dominanty barwnej, ani innej niz studyjna temperatury swiatla. Dobral wlasciwie narzedzie pracy do warunkow.
W zasadzie nie mam problemow i ja ze swoimi E1, w wiekszosci przypadkow. Jesli musze z bolem serca biore Canona (z obrzydzeniem, rzadko). Owszem i one przepalaja, choc robia to z wdziekiem.
Trzy razy podchodzilem do RAW-ow z E3, kombinowalem w oprogramowaniem ( w koncu pozostalem przy OS 2,11), mam teraz w Macbooku Pro naszego dawnego kolegi Solmarka mozliwosc sprawdzic jak dziala Rawtherapy, (laptop genialny) jesli go odwiedze. Podejde czwarty raz.
Moje uwagi ( czy aby do konca mam prawo je wypowiadac, a moze nie radze sobie z oprogramowaniem??) sa takie.
Fotki sa ostre, bez zarzutow, D300 to przy E3 pamulak jakis z workiem foliowym na szkle zamiast filtra. Kontrasty dobre, za mocne? Mozna je w koncu obnizyc. Kolory w przypadku zdjec przyrody, czy architekturysa niezle, trudno mi zawsze ocenic jaki byl rzeczywisty odcien zieleni, ktora fotografowalem. Mam jednak wrazenie, ze dominuja kolory bezowe, brazowe, brunatne, cieple ale te ciemniejsze.
Problem zaczyna sie ze zdjeciami we wnetrzach, z lampa i bez. Twarze wychodza mi opalone. Jakby wszyscy wrocili przed momentem z wczasow, z Dominikany, po 8 tygodniowym opalaniu.
Stoi szereg ludzi i wszyscy opaleni ( nawet sie im to podoba, szczegolnie dziewczynom), wiem jednak, ze karnacja ich skory byla bardziej rozowa, jasna, czy cielista.
Szcegolnie jest to widoczne na iso 800, ale na 400 takze. Cala reszta spoko, ostro, kontrastowo, bedzie sie podobac. Choc brązy dominuja
Kolorki sypia sie takze przy fotkach w cieniu, wyzej niz 6000 st. kelwina. Wiem, ze inne aparaty takze maja spore klopoty, na innych twarze wpadaja w czerwienie i purpury a nawet fiolety, jest nieciekawie, proby dopalania w takich warunkach moga dac katastrofe. Nie mam wielu RAW zrobionych w tych warunkach, wiec moze przykady.
W koncu przepaly. Piszecie, ze wystarczy zmienic przyzwyczajenia z E500 i przestac korygowac ekspozycje na +. Spoko moge naswietlac na swiatla, tak jak slajd, zaden problem. Uratuje swiatla, tylko co z cieniami?? Baaa, po co patrzec na cienie, co z twarzami!?? Staja sie mocno "cyganskie", dosc nienaturalnie to wyglada. Nic nie daja proby dopalenia, tylko dodatkowo wybielaja biel. Co wtedy? Jeszcze bardziej przymykac. bez sensu. Dopalic czasem trzeba chocby w sloncu.
Wiem, ze wielu ma w nosie przepaly i traktuje je jako bonus artystyczny i czesc swojego warsztatu ( image), ja nie, chce miec zarejestrowana fakture bieli. Nie po to ktos wydaje krocie na misternie haftowana suknie, by pozniej ogladac plame bieli.
Chcialbym zobaczyc jakies przyklady zdjec obrazujace problem. Jak sobie radzicie? jak to wyglada po konwersji? Moze trafilem na skrajne przyklady.
Uprzedzam, nie piszcie, ze istnieje S5 i bym sobie kupil. Temat jest o E3.
Czesc.Ch.
P.s. jakby kto przeslal rawa na meila to podziekuje bardzo, ale obrobiony jpg przy tekscie jako ilustracja problemu wystarczy.
Przekopie jutro jeszcze raz swoje RAWy z E-3 i dam znac co mi z tego wychodzi. Poki co, na szybko moge napisac, ze odnosnie kolorow mialem troche inne wrazenia. Za chlodne, uciekajace w roz. Poza tym z barwami problemow jak na razie nie zauwazylem, a robilem zdjecia E-3 w roznych warunkach.
Wg Karola najlepsza stopka na OC: Canonizacja św. Bernarda z Olympu AD 2011
[...]Nie patrzę na to jak na efekt pracy z aparatem cyfrowym i oprogramowaniem, dzięki któremu wszystko mogę idealnie wyczyścić i obrabiając zdjęcie też nie myślę w ten sposób, że skoro mam takie narzędzia, to powinienem wszystko doprowadzić do stanu sterylnego.[...]
BernArt - Moje zdjęcia
chomsky:
Może testowałeś jakąś wersję "nigga" zza oceanu, dostosowaną do kolorowych odcieni skóry i z białych również robiącą czekoladki? Popieram to co napisał Eddie: kolorki są w miarę, ale WB czasami dobierany jest za chłodno, co skutkuje różowym odcieniem na twarzach. Z przepałów można wyciągnąć nieco więcej niż z E-330 a forsowanie cieni na wysokim ISO daje piękne pasy, które częściowo niweluje redukcja szumu w pp. Wysokie ISO prosto z aparatu nie zachwyca, ale dobrze się odszumia.
AF zaczyna wymiękać dopiero w klimatach klubowo-weselnych czyli brak światła a do tego ruch, poza tym błyskawica.
Ostatnio znalazłem odpowiedź na pytanie: "jak to jest z tym ISO 1250"... Takie jaja, że w wizjerze wyświetla ISO1200 a wszędzie indziej ISO1250... Ciekawe czy to konkretny firmware (1.2) jest niedorobiony, czy coś pominięto w wirze walki...
p.s. naprawdę masz zdrowie do siedzenia przy OS 2.xx?
Ostatnio edytowane przez KaarooL ; 14.09.08 o 20:05
Wg Karola najlepsza stopka na OC: Canonizacja św. Bernarda z Olympu AD 2011
[...]Nie patrzę na to jak na efekt pracy z aparatem cyfrowym i oprogramowaniem, dzięki któremu wszystko mogę idealnie wyczyścić i obrabiając zdjęcie też nie myślę w ten sposób, że skoro mam takie narzędzia, to powinienem wszystko doprowadzić do stanu sterylnego.[...]
BernArt - Moje zdjęcia