Nie jestem oblatany w lampach, ale wiem, ze można je wyzwalać w trybie slave. Natomiast spotkałem się często z opiniami, że nie jest to .. powiedzmy wygodne czy też wystarczające. Czy ktoś mógłby mi wyjaśnić na czym polega problem? I czy ewentualnie dokupienie do lampy takiego dinksa co umożliwia wyzwalanie lampy radiowo rozwiązuje problem (dinks kosztuje jakies 150PLN nadajnik + odbiornik)?
Pozdrawiam