Stawiam na tęczowe malowanie![]()
Stawiam na tęczowe malowanie![]()
W internecie nie szukam miłości i akceptacji. Te tematy załatwiam w realu. W internecie szukam partnerów do dyskusji.
Aktualnie odpoczywam na autobanie.
Rower to Marin Muirwoods w malowaniu "Rasta", czyli czerwono - żółto - zielony
Na czarny nie było rabatu@fret byłeś blisko
No cóż, czasem tak bywa, że producent na czymś musi zaoszczędzić, a z drugiej strony człowiek w wieku 30lat, ma swoje dziwactwa, jak napęd bez przedniej przerzutki, więc wywala podłą korbę i wstawia ładnego Shimano SLX z jedną zębatką typu Narrow - Wide (genialny wynalazek!)![]()
No jest. Tylko nie w tą stronę. Mapy silnika są tak robione, żeby auto mało emitowało a spalanie ma drugorzędne znaczenie. Może spalać więcej, byle mniej CO2. I tak jest. Zresztą zawór EGR po co jest? Dla poprawy spalania? Auta po chipie z większą mocą tej jakoś więcej nie palą a potrafią mniej. Tylko do atmosfery idzie dużo.
Żywotność - no to się okaże, bo w tym konkretnym przypadku to nowa jednostka. Ale małe turbodoładowane silniki potrafią pojeździć. Turbina jest chłodzona cieczą, pompka elektryczna pracuje jeszcze po zgaszeniu silnika. GPF wypala się automatyczne, bo silniki mają dodatkowy wtrysk do tego.
Po 10 latach jeżdżenia turbodoładowanym Dieslem do wolnossaka już bym nie wrócił. Już teraz mam 30 Nm mniej przy podobnej masie i trochę to odczuwam.
I to jest dobry pomysł. Ja do pracy mam 5 km, 30 min samochodem i 15 min roweremW sumie to mogłem zamiast samochodu kupić wybajerzony rower.
@szafir51 ja mam do pracy 35km, 50min (w jedną stronę). Rowerem nie ma szans, ale lubię wycieczki rowerowe po okolicy, jako odreagowanie po pracy i odpoczynek![]()
Playstation 4 Pro sobie kupiłem. Jeszcze PS VR muszę dokupić.
Niestety bzdurę napisałeś. Jeżeli auto spali więcej paliwa to wyemituje więcej dwutlenku węgla. Ponad 99% atomów węgla zawartych w paliwie jest w wyniku procesu spalania zamieniane w dwutlenek węgla i ten dwutlenek węgla jest uwalniany do atmosfery. Reszta (ułamki procenta) atomów węgla uwalnia się w postaci jeszcze bardziej szkodliwego tlenku węgla, sadzy, lub niespalonych resztek węglowodorów. I żadne mapy silnika czy zawory EGR nic tu nie zmienią - gdyby miały zmienić węgiel musiałby w jakiejś postaci pozostawać zmagazynowany w samochodzie.
- - - - - - - - - - AKTUALIZACJA - - - - - - - - - -
Jedyna możliwość ograniczenia emisji dwutlenku węgla przez samochód to ograniczenie zużycia paliwa - innej metody nie ma.
Pozdrawiam!
Marek Wyszomirski (wyszomir@toya.net.pl)
Bzdurę? To po co jest EGR? Zmniejsza spalanie? Nie, jest po to aby zminimalizować ilość "jeszcze bardziej szkodliwego tlenku węgla, sadzy, lub niespalonych resztek węglowodorów", a konkretniej tlenków azotu. Podanie spalin zamiast czystego powietrza do dolotu nie zwiększa spalania?
Podobnie tworzone są mapy wtrysku, żeby uzyskać "optymalizację" spalin - nawet kosztem obniżenia mocy/zwiększenia spalania.
A ja sobie RaspberryPi 4B kupiłem i się bawię![]()
cerkiewki || Beskid Niski || mój wątek || mój drugi wątek|| makro||
Wychodzi się na pole, a nie na dwór o! ||Nadnaczelny Weryfikator TWA i wszystkiego
W moich wątkach można offtopować i grzebać w zdjęciach||Łowca spamerów||
Jednak bzdurę. Dokładnie bzdurą jest to: "Może spalać więcej, byle mniej CO2".
Jeśli nadal uważasz, że masz rację, to rozważ następującą sytuację - jeśli samochód spali więcej paliwa, to w tej większej ilości spalonego paliwa będzie więcej węgla. A jeśli będzie więcej węgla, a ma być, jak twierdzisz, mniej dwutlenku węgla, to co się stanie z resztą węgla która ma się w/g Ciebie na dwutlenek węgla nie zamienić?
Wszelkie 'optymalizacje spalin' mogą wpływać na emisję innych szkodliwych substancji - sadzy, tlenku węgla, tlenków azotu, ilości niespalonych węglowodorów. Ilości emitowanego dwutlenku węgla one nie zmniejszą, a nawet mogą nieznacznie zwiększyć (bo aby pozbyć się sadzy i tlenku węgla utleniamy je, w wyniku czego powstaje dwutlenek węgla).
Pozdrawiam!
Marek Wyszomirski (wyszomir@toya.net.pl)