To się nazywa socjotechnikaZamieszczone przez lucca
![]()
Popieram, jestem juz ponad dwadzieścia pięć lat po ślubie i sam często używam podobnych, z niezłym skutkiem
Dodałbym jeszcze, żeby kilkakrotnie nawiącac do zastanych sytuacji, do wspanialych, niepowtarzalnych ujęć żony/dziecka/ptaków/pamiątkowych fotografii itp, które na pewno mógłbyś zrobić, gdybyś tylko dysponował odpowiednim sprzętem, (czyli wzmiankowanym 70-300) a które właśnie zostały bezpowrotnie utracone z powodu jego braku.
Tylko z umiarem![]()