Na warsztatach to mały pikuś. W.W. w swojej pracowni ma tylko jedną lampę. Nie dwie, nie trzy, tylko JEDNĄ. I daje radę...Zamieszczone przez grizz
Nie robi z tego tajemnicy, że jego wypasione albumy powstały przy pomocy jednej lampki.
Na warsztatach to mały pikuś. W.W. w swojej pracowni ma tylko jedną lampę. Nie dwie, nie trzy, tylko JEDNĄ. I daje radę...Zamieszczone przez grizz
Nie robi z tego tajemnicy, że jego wypasione albumy powstały przy pomocy jednej lampki.
Ale to już kwestia specyfiki jego zdjeć i stylu.Zamieszczone przez Rafał Czarny
Więcej lamp ok - czasami trudno się bedzie obejść... ale na początek jedna i modyfikatory.
Nie zajmuję się już sprawami technicznymi forum. Prośba o zgłaszanie wszystkiego do Jacka.