Jak duże jest ryzyko uszkodzenia sprzętu np. przypływającego z USA albo WB? Albo przywożonego z Niemiec, z Francji kurierem? Na polskim allegro i ebayu często nie ma niektórych analogowych sprzętów, które są np. na zagranicznym ebayu. Przesyłki zazwyczaj dużo kosztują, ale pytanie, czy to bezpieczne. Czy ktoś, kto tak już kupował jakieś aparaty, czy też obiektywy mógłby sie podzielić doświadczeniami?
Pzdr