|popRAWka: 3|SKARBNIK TWA wątek Moje foty :::: Nie ma prawdziwego szczęścia :::: wątek IR'iotyczne EGZEKUTOR TWA|Zloty: 6|
Chodziło mi o dzisiaj.
Ciekaw jestem, czy nasze poglądy są w tym samym miejscu co wtedy, czy jednak (może pod wpływem obecnej sytuacji w kraju) trochę się zmieniły.
Hola, Hola!
Ja sobie nic nie życzyłem w sprawie Twojego utożsamiania.
Użyłem go w kontekście Twojego urodzenia.
Pomijam "wkład" Twojej matki w Twoje urodzenie ale nie dopuszczam możliwości aby nie brała w tym udziału.
Nie przesadzaj!
Nie musisz być wdzięczny za to, że zrobiło to, co do państwa należy. Weź jednak pod uwagę, że są państwa gdzie obywatele płacą dużo więcej a obywatele nie mają tego.
Ja też! Jednak nigdy nie powiem, że mu nic nie zawdzięczam.
Ostatnio edytowane przez helmuth ; 6.05.16 o 18:08
Lubię wertykalne piony i horyzontalne poziomyW moim wątku, można "grzebać" w moich zdjęciach.Główny Prostownik TWA
Jesteśmy aktualnie na takim etapie rozwoju cywilizacji, że ludzie organizują się w mniej lub bardziej złożone struktury, mniej lub bardziej formalne, z których każda zajmuje się czymś innym, ale dla wspólnego dobra, mówiąc ogólnie. Każde społeczeństwo, któremu na przeszkodzie nie stanęła żadna wojna, destrukcyjny reżim polityczny, skutki kolonializmu czy klęski żywiołowe, postępuje w taki właśnie sposób. Szpitale, szkoły, miejsca pracy, prąd w gniazdkach i woda w kranie to nie są rzeczy, które zawdzięczamy takim tworom, jak Polska, Stany Zjednoczone czy Nigeria. Zawdzięczamy je temu, że cywilizacja ciągle ewoluuje i zmienia się w sposób raczej przemyślany, dążąc do poprawy warunków życia i poszukując rozwiązań jak najbardziej wydajnych.
Myślę, że to bardzo rozsądne, jeśli doceniamy to, co mamy. Daje to komfort psychiczny, czyni życie bardziej przyjemnym. Ale czuć dumę z tego, że zupełny przypadek sprawił, że urodziliśmy w tych sprzyjających warunkach to trochę tak, jakby czuć dumę z tego, że mamy niebieskie oczy lub np. jesteśmy mężczyznami. Na jedno, drugie i trzecie nie mamy absolutnie żadnego wpływu.
www.sarwinski.com | najlepszy aparat to ten, który zostawiłeś w domu | fb
... oooooooooożesz
"Tyle" mnie ominęło !!!
Zdrowia życzę![]()
Jesteśmy i byliśmy. Te struktury wyszły nam bokiem kiedyś i zaczynają wychodzić bokiem dziś. RWPG (pewnie nie każdy pamięta) też była dla "wspólnego dobra" dokładnie jak teraz jest Unia Europejska. Tylko czemu z tego dobra nie chce skorzystać np. Norwegia czy SzwajcariaCzemu Wielka Brytania nawet nie chciała pomyśleć o przyjęciu "ojro", a zastanawia się nad odejściem od tego "wspólnego dobra". Wiem stricte polityczny post, także spoko można usunąć.
Ostatnio edytowane przez And.N ; 6.05.16 o 19:15
G1, G5 | 14-45 | mZD 40-150 | kilka M42 | Moje wątki:
Foto-Różności ; Dymne Impresje ; Stary i Nowy Elbląg
Nie pamiętam jakie kto miał wtedy poglądy, jednak moje się nie zmieniły. Nadal nie widzę powodu, dla których podglądy religijne miałyby być traktowane inaczej, niż przekonania polityczne, poglądy na sposób wychowania dzieci, na sposób odżywiania, na istnienie obcych cywilizacji czy cokolwiek innego. Prawo do posiadania poglądów religijnych, głoszenia ich i postępowania zgodnie z tymi nimi (pod warunkiem uszanowania wolności innych ludzi) powinno być równe prawu do krytykowania ich, żartowania na ich temat i postępowania wbrew nim. Nadal uważam, że przekonań nie można obrazić, bowiem podgląd to tylko idea, a nie żywa istota zdolna do odczuwania emocji. Administracja państwowa i wymiar sprawiedliwości nie powinny zaś zajmować się sprawami subiektywnych odczuć. No i tyle
---------- Post dodany o 19:18 ---------- Poprzedni post był o 19:14 ----------
Nie widzę żadnego związku między tym, co napisałem, a tym co Ty piszesz.
www.sarwinski.com | najlepszy aparat to ten, który zostawiłeś w domu | fb
Widać nadinterpretowałem te Twoje słowa:
Do słów: "każda zajmuje się czymś innym" przyszły mi na myśl jeszcze struktury/pakty wojskowe. Wiem, znów nadinterpretacja czy pewnie niezrozumienie, co miałeś na myśli.
edit:
Na słowa: wspólne dobro (którego użyłeś) to mam takie (powiedzmy delikatnie) mieszane odczucia...
Ostatnio edytowane przez And.N ; 6.05.16 o 21:27
G1, G5 | 14-45 | mZD 40-150 | kilka M42 | Moje wątki:
Foto-Różności ; Dymne Impresje ; Stary i Nowy Elbląg
Ale ja pisałem o podziale na role społeczne i skoordynowane działania kolektywne istniejące niezależnie od tworów geo-politycznych, wynikające po prostu z ewolucji. Podział obowiązków społecznych, wzajemne świadczenie wyspecjalizowanych usług i dystrybucja dóbr pozwalająca każdemu (z grubsza) zaspokoić swoje potrzeby - to się po prostu sprawdziło i okazało się wysoce bardziej skuteczne, niż działania przeciwne. To właśnie tym nabytym w drodze ewolucji zdolnościom zawdzięczamy osiągnięcia współczesnej cywilizacji. Nie państwom, narodowościom czy wyznaczonym na mapach granicom. Nam się to udało właśnie wbrew państwom, które zazwyczaj to wszystko utrudniały i/lub opóźniały.
Ty piszesz o polityce, która jest czymś dokładnie przeciwnym.
Ostatnio edytowane przez epicure ; 6.05.16 o 19:55
www.sarwinski.com | najlepszy aparat to ten, który zostawiłeś w domu | fb
Myślę, że coś takiego jak duma narodowa to cecha osobnicza, na którą może mieć wpływ wychowanie, szkoła, media itp. ale też cechy charakteru. Czy mają sens pretensje (lub zdumienie) do kogoś, że NIE CZUJE przynależności, dumy, wdzięczności? Albo się to ma, albo nie. Nie można kogoś zmusić, aby odczuwał dumę z bycia Polakiem.
Co do spraw utożsamiania się z narodem, a jeszcze bardziej z krajem, bardzo ciekawym przykładem jest Afryka, gdzie państwa często są sztucznymi tworami. Słowa "państwo", "naród" mogą mieć różną siłę w zależności od języka.
G1, G5 | 14-45 | mZD 40-150 | kilka M42 | Moje wątki:
Foto-Różności ; Dymne Impresje ; Stary i Nowy Elbląg