Kupuj nikona. Kupuj. Super jest!![]()
Kupuj nikona. Kupuj. Super jest!![]()
Nie zajmuję się już sprawami technicznymi forum. Prośba o zgłaszanie wszystkiego do Jacka.
podoba mi się najbardziej próba 2 i 3, nie jest łatwo zrobić takie zdjęcie, ładny kadr i w ogóle. Prób a 1 wydaje mi się trochę mało ostra, al emoże tylko wydaje![]()
"Lubię myśleć, że to było coś tak pięknego, że nie może zostać wyrażone słowami (...) i sprawia, że twoje serce niemal się rozrywa"
Powoli będę się żegnał z tym forum. Jak już pisałem zmieniłem system, ale póki moje konto jeszcze działa, to podzielę się ostatnim (z wczorajszej niedzieli) doświadczeniem, może komuś się przyda. Otóż jak pisałem nabyłem Sigmę 70-300 APO macro. Ten obiektyw wg mnie działa bardzo dobrze, ale jak to bywa chciałoby się jeszcze lepiej. Wadą jest to, że w trybie macro nie można się zbliżyć bliżej niż mniej więcej na około metr. Dokupiłem więc pierścień pośredni 20 mm (to jest do Nikona koszt 180 zł). Jednak przy tych ogniskowych wyciągi obiektywu są duże i dodanie pierścienia 20 mm zmienia minimalną odległość ostrzenia może o 20 cm, a więc niewiele. Dodatkowo pierścień ma takie wady, że trzeba się zbliżyć do obiektu (co nie zawsze jest możliwe, jeśli obiekt jest płochliwy) i po drugie - po założeniu pierścienia, oczywiście obiektyw nie może ostrzyć na nieskończoność.
Ale miałem w starych zapasach telekonwerter x2 na gwint M42. W tym konwerterze zespół soczewek dało się wykręcić. Z obudowy konwertera (gniazda na wykręcony zespół soczewek) przez stoczenie zewnętrznej części zrobiłem tuleję, którą wpasowałem w ten nikonowski pierścień. I teraz mam albo pierścień, albo po wkręceniu zespołu soczewek - konwerter tele x 2. I co się okazuje - wszystko działa jak trzeba, jest elektryczne przeniesienie sterowania przesłoną, jest też autofokus! Obiektyw ostrzy aż do nieskończoności, pozostała minimalna odległość ostrzenia (około metr), ale skala odwzorowanie jest oczywiście dwa razy większa. Oczywiście światło spadło, ale w przypadku makro - to i tak ma niewielkie znaczenia, bo robi się i tak na przymkniętej przysłonie.
Poniżej zamieszczam dwa przykładowe zdjęcia zrobione tym zestawem. To są pełne niekadrowane klatki robione z ręki. ISO 800, przysłona na poziomie 16-22 dobierana tak, żeby czas wyszedł nie mniej niż 1/400.