Zdjęcia helmutha

[DeWuTe]

No, aleśmy tu Heniowi naspamowali. Mea culpa też. @helmuth - napisz, jak trzeba to przeniosę gdzie indziej.

Ale dlaczego chciałbyś przenosić, no chyba żeby wydzielić w oddzielnym wątku.
Bardzo ładna wymiana poglądów i aż miło czytać jak można wymieniać poglądy i się ładnie różnić. Brawo dla Panów dyskutantów. @paparapa - kwestia gorszego monitora przy ocenie cudzych zdjęć i możliwych błędów stąd wynikających jest bezdyskusyjna IMO.
Pozdrawiam, a będą zdjęcia ze spaceru?

[paparapa]

Ale dlaczego chciałbyś przenosić, no chyba żeby wydzielić w oddzielnym wątku.
Bardzo ładna wymiana poglądów i aż miło czytać jak można wymieniać poglądy i się ładnie różnić. Brawo dla Panów dyskutantów. @paparapa - kwestia gorszego monitora przy ocenie cudzych zdjęć i możliwych błędów stąd wynikających jest bezdyskusyjna IMO.
Pozdrawiam, a będą zdjęcia ze spaceru?

Jeszce nawet nie przejrzałem zdjęć. Pogoda była bardzo ładna, ale ptaszki nie dopisały. Dopisali ludzie.
Ale jak coś udało mi się fajnie sfocić to się pochwalę

[helmuth]

Oceniający zdjęcie nie ma monopolu na słuszność i też się może mylić.

Podpisuję się pod tym "obiema ręcyma i oboma nogami".

Chodzi o fakt oceny, która będzie błędna z racji nie posiadania odpowiedniego narzędzia. I o ile dotyczy to zdjęć pokazywanych przez autorów w wątkach to da się przeżyć. Ale jak spojrzysz np na popRAWkę to ta sytuacja nabiera trochę innego odcienia.

Czy jeszcze wierzysz, że popRAWka to coś więcej niż tylko zabawa?

@helmuth - napisz, jak trzeba to przeniosę gdzie indziej.

Ależ bynajmniej!
Jest ruch w "moim" wątku i to mnie cieszy a że nie dotyczy moich zdjęć? Cóż, nie można mieć wszystkiego.

[wyszomir]

[...]
A jeśli chodzi o ostatni punkt. To ja się nie zgodzę . Nie chodzi o to czy ja się zgadzam czy nie. Chodzi o fakt oceny, która będzie błędna z racji nie posiadania odpowiedniego narzędzia.

Zauważ, że ocena może być błędna z bardzo różnych powodów. Oceniający zawsze ma pewne własne preferencje które wpływają na jego opinię o zdjęciu. Jedni wolą luźniejsze kadry, inni ciaśniejsze. Podobnie z prostowaniem zdjęć (była na ten temat niedawno dyskusja), doborem kontrastu (to co dla jednego będzie za mało kontrastowe dla kogoś innego może być już przekontrastowane), kolory też jedni wolą cieplejsze, inni - zimniejsze. Za wyjątkiem sytuacji, gdy zdjęcie zawiera ewidentne, łatwe do wykazania błędy ocenę trzeba traktować jako subiektywny wyraz odbioru zdjęcia przez oceniającego.

[helmuth]

Za wyjątkiem sytuacji, gdy zdjęcie zawiera ewidentne, łatwe do wykazania błędy ocenę trzeba traktować jako subiektywny wyraz odbioru zdjęcia przez oceniającego.

Co z wredny system- "Musisz rozdać trochę punktów innym użytkownikom zanim będzie można przyznać punkty wyszomir."

[paparapa]

Podpisuję się pod tym "obiema ręcyma i oboma nogami".

Czy jeszcze wierzysz, że popRAWka to coś więcej niż tylko zabawa?

Nie tak dawno temu była dyskusja na temat zmian i oceny zdjęć w poprawce. Temperatura i przebieg dyskusji nie wskazywał, że dotyczy luźniej i miłej zabawy. Czy w miłej zabawie konieczne jest wyłonienie zwycięzcy? To że dwie prace zajmują pierwsze miejsce jest niewystarczające? Zwłąszcza w świetle tego, że jest to cykl poprawkowy i sumuje się wszystkie punkty.
Jak najbardziej odbieram poprawkę jako walkę na śmierć i życie , oczywiście nie u wszystkich.

Ależ bynajmniej!
Jest ruch w "moim" wątku i to mnie cieszy a że nie dotyczy moich zdjęć? Cóż, nie można mieć wszystkiego.

Pisałem na temat Twojego zdjęcia to po raz kolej nie odpowiedziałeś. I przy okazji proszę o więcej materiału do analiz.

Zauważ, że ocena może być błędna z bardzo różnych powodów. Oceniający zawsze ma pewne własne preferencje które wpływają na jego opinię o zdjęciu. Jedni wolą luźniejsze kadry, inni ciaśniejsze. Podobnie z prostowaniem zdjęć (była na ten temat niedawno dyskusja), doborem kontrastu (to co dla jednego będzie za mało kontrastowe dla kogoś innego może być już przekontrastowane), kolory też jedni wolą cieplejsze, inni - zimniejsze. Za wyjątkiem sytuacji, gdy zdjęcie zawiera ewidentne, łatwe do wykazania błędy ocenę trzeba traktować jako subiektywny wyraz odbioru zdjęcia przez oceniającego.

Obawiam się, że się nie zrozumieliśmy. Nie chcę pozbawiać nikogo możliwości oceniania. Chciałbym tylko, aby odbywało się ono na podstawie "faktów" a nie "przybliżonego" obrazu. Ocena słuszna czy nie, pozostanie w internetach na wieki. A gdy była faktycznie niesłuszna z powodu o którym pisałem, to jest to mz mocno nie w porządku względem osoby ocenianej.

[wyszomir]

Obawiam się, że się nie zrozumieliśmy. Nie chcę pozbawiać nikogo możliwości oceniania. Chciałbym tylko, aby odbywało się ono na podstawie "faktów" a nie "przybliżonego" obrazu. Ocena słuszna czy nie, pozostanie w internetach na wieki. A gdy była faktycznie niesłuszna z powodu o którym pisałem, to jest to mz mocno nie w porządku względem osoby ocenianej.

Ależ nigdy nie myślałem, ze chcesz kogoś pozbawiać możliwości oceniania. Próbuję Ci tylko wytłumaczyć, że za wyjątkiem prostych, jednoznacznie mierzalnych sytuacji wszelkie oceny (nie tylko w internecie) są subiektywne i bywają z takich czy innych względów (niekiedy wcale nie wynikających ze złej woli oceniającego) błędne i niesprawiedliwe. Trzeba być tego świadomym i jakoś z tym żyć gdyż występowania błędnych ocen nie da się wyeliminować. Taki niestety jest nasz świat.

[helmuth]

Nie tak dawno temu była dyskusja na temat zmian i oceny zdjęć w poprawce. Temperatura i przebieg dyskusji nie wskazywał, że dotyczy luźniej i miłej zabawy.

Ależ to wcale nie znaczy, że zmieniła się moja ocena.

Pisałem na temat Twojego zdjęcia to po raz kolej nie odpowiedziałeś.

Pogubiłem się.
O które zdjęcie chodzi?

Nie chcę pozbawiać nikogo możliwości oceniania. Chciałbym tylko, aby odbywało się ono na podstawie "faktów" a nie "przybliżonego" obrazu.

Niestety, kwestia oceny "faktów" jest bardzo subiektywna. To co dla jednych jest kiczem, dla innych jest sztuką przez duże "S".
Każdy widzi to co chce widzieć. Nawet wzorzec metra w Sèvres jest tylko kwestią umowy, może kiedyś być zmieniony.

[paparapa]

Ależ nigdy nie myślałem, ze chcesz kogoś pozbawiać możliwości oceniania. Próbuję Ci tylko wytłumaczyć, że za wyjątkiem prostych, jednoznacznie mierzalnych sytuacji wszelkie oceny (nie tylko w internecie) są subiektywne i bywają z takich czy innych względów (niekiedy wcale nie wynikających ze złej woli oceniającego) błędne i niesprawiedliwe. Trzeba być tego świadomym i jakoś z tym żyć gdyż występowania błędnych ocen nie da się wyeliminować. Taki niestety jest nasz świat.

To może jeszcze inaczej... To o czym tu napisałeś doskonale wiem. Codziennie niemal stykamy się z tym zagadnieniem. I to mi absolutnie nie przeszkadza. Dźwigam to brzemię i czuję się dobrze. Inny sposób widzenia jest jak najbardziej wskazany. Dzięki niemu możemy się czegoś nauczyć i wyciągać wnioski z naszych poczynań, jeśli jesteśmy do tego zdolni.
Nie nazwał bym też, takich opinii błędnymi, gdyż zależne są jak napisałeś, od preferencji oceniających.
Ja zaś bardziej drążyłem zagadnienie, chyba można było by to nazwać odpowiedzialności za czyny. Oczywiście z dużym przymrużeniem oka.
Ale dajmy już temu spokój , bo mnie już paluchy bolą od klepania w klawiaturę

- - - - - - - - - - AKTUALIZACJA - - - - - - - - - -

Ależ to wcale nie znaczy, że zmieniła się moja ocena.
Pogubiłem się.
O które zdjęcie chodzi?
Niestety, kwestia oceny "faktów" jest bardzo subiektywna. To co dla jednych jest kiczem, dla innych jest sztuką przez duże "S".
Każdy widzi to co chce widzieć. Nawet wzorzec metra w Sèvres jest tylko kwestią umowy, może kiedyś być zmieniony.

Choćby ostatnie....

[helmuth]

Pisałem na temat Twojego zdjęcia to po raz kolej nie odpowiedziałeś

O które zdjęcie chodzi?

Choćby ostatnie....

OK
Jak pisałem, zdjęcie obrabiane na kiepskim lapku, z czego zdaję sobie sprawę i sam się do tego przyznałem. Mówisz, że mało światła? Jedyne co mogę przywołać na swoje usprawiedliwienie jest parafraza cytatu z "Misia"- jest noc, musi być ciemno.
Twoją krytykę przyjąłem do wiadomości, co mogę więcej?